przygarnięty kotek, co w pierwszej kolejności?

Dyskusje o pielęgnacji kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

BTHzz
Posty:25
Rejestracja:16 grudnia 2007, 11:24

16 grudnia 2007, 11:53

otóż sprawa jest taka, znalazłem malutkiego kotka na dworcu w moim miasteczku, nie mam pojęcia skąd pochodzi, jaki jest jego wiek, czy jest zdrowy, co może jeść i tak dalej...

zwracam się do Was z prośbą o pomoc. co powinienem zrobić w pierwszej kolejności? kupiłem whiskas junior suchy plus saszetki tej samej firmy, jedyna karma dla maluchów jaką udało mi się dostać. nie ma problemu z załatwianiem się do kuwetki. największy problem to pasożyty. widziałem jakieś czarne robaki pod jego futerkiem. nigdy nie miałem kota więc nie wiem co to jest. pchły? jak mogę się tego pozbyć? dodam, ze kotek użekł całą rodzinę i na pewno u nas zostanie. nie mam za dużo pieniędzy na weterynarza wiec chyba bede sobie musiał radzic sam... jesli wymienicie preparaty to od razu powiedzcie jak je stosować. p;powiedzcie tez, jakie obowiązkowe szczepienia czy zabiegi powinien przejsc. z góry bardzo Wam dziękuję, załączam fotkę, byście mogli mi pomóc co do wieku kotka.

http://img266.imageshack.us/img266/9067 ... 161cr4.jpg
http://img266.imageshack.us/img266/5805 ... 164lq5.jpg
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2007, 20:21 przez BTHzz, łącznie zmieniany 1 raz.
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

16 grudnia 2007, 12:12

Przede wszystkim idź z kicią do weterynarza, niech go zbada i odrobaczy. Potem, jeżeli mały jest zdrowy, trzeba będzie go zaszczepić. I zmień karmę, bo Whiskas to najgorsze co może być. Jeżeli nie możesz dostać żadnej innej w sklepie, zamów przez internet. Polecam Animondę i Royal Canin.
Awatar użytkownika
łapownik
Posty:17
Rejestracja:12 grudnia 2007, 16:15

16 grudnia 2007, 20:17

o tak, po pierwsze do weta, potem konieczna zmiana karmy. Royala-nie polecam[nie warty swojej wygórowanej ceny] Lepszy będzie Orijen cat, Hill's kitten, Acana kitten lub ewentualnie Purina Pro Plan kitten. Podejrzewam że znajdziesz je w sklepie zoologicznym ;)
Whiskas-absolutnie nie, nie zatruwaj kota juz od najmłodszych lat
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

17 grudnia 2007, 07:49

Acana moim kiciom smakowała, ale Hill'sa nie kupowałam i nie zamierzam, ponieważ ostatnio na inym forum parę razy spotkałam się z negatywnymi opiniami (kicie miały problemy po zjedzeniu). A royal kupowany w necie chyba nie jest taki drogi.
BTHzz
Posty:25
Rejestracja:16 grudnia 2007, 11:24

17 grudnia 2007, 14:55

zdecydowałem się, jutro idę do weterynarza. umówiłem się dzisiaj, juto będzie odrobaczony, odpchlony i jeśli jest wystarczająco zdrowy to go zaszczepi:) a domowe jedzenie? co moze jeść takie kociątko? słyszałem o gotowanym kurczaku, co jeszcze?? z góry dzięki za odpowiedzi
Awatar użytkownika
łapownik
Posty:17
Rejestracja:12 grudnia 2007, 16:15

17 grudnia 2007, 20:38

Iza-Erin pisze:A royal kupowany w necie chyba nie jest taki drogi.
nie chodzi mi o cenę, ponieważ ja mam blisko siebie sklep, gdzie RC jest za 13zł za 400 g, Hill's 10,5 zł itd.
Chodzi mi o to, że Royal znacznie stracił na wartości, a do tego to BHA, 20% mięsa, no i kukurydza oraz gluten, który stanowi chyba więszość karmy...mam kontynuować ?
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

18 grudnia 2007, 07:51

Ja takie opinie słyszałam o Hill'sie, a prawda pewnie leży gdzieś pośrodku.
Ale i tak najważniejsze jest to, która karma kici posmakuje.

A tak w ogóle BTHzz, masz slicznego kocurka. Wygląda dokładnie tak samo jak mój starszy kocurek Pucuś, kiedy go wzięłam do siebie. Też pręgusek i z pysiolka bardzo podobny :)
Nich Ci się chłopak zdrowo chowa! Mizianki :)
Awatar użytkownika
łapownik
Posty:17
Rejestracja:12 grudnia 2007, 16:15

18 grudnia 2007, 18:21

Iza-Erin pisze: Ale i tak najważniejsze jest to, która karma kici posmakuje.
nie jestem tego aż tak pewna, oczywiście ważne jest, aby kotek karme zaakceptował,jednak najważniejsze jest czy służy ona kotu, bo jedne bedą mizerne po Acanie choć będzie im bardzo smakować, a inne po Hill's.Warto patrzeć też na składy i nie podawać karm konserwowanych sztucznie czy z niewielka zawartoscią miesa.
BTHzz
Posty:25
Rejestracja:16 grudnia 2007, 11:24

18 grudnia 2007, 20:27

to my juz jesteśmy z Tofikiem po wizycie u weterynarza:) wiek młodego został oszacowany na około 2.5 miesiąca, został już odrobaczony, odpchlony i za 10 dni mamy wyznaczony termin szczepienia. zachęcam wszystkich początkujących opiekunów kociaków aby udali się nawet ze zdrowym kotkiem do weterynarza. taka wizyta jest na prawdę niedroga, mnie kosztowała jakieś 10 zł. weterynarz pomógł mi w doborze karmy, poradził na temat wychowania, powiedział co moze się takiemu kotkowi zdarzać i na co powinienem zwracać uwagę...

mieliście rację co do whiskasa, ta karma jest niezdrowa. wet polecił mi dokładnie te same karmy co Łapownik i Iza-Erin.
pozdrawiam:)
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

18 grudnia 2007, 23:14

Masz mądrego weta 8) - mizianki dla kiciusia i niech Ci się zdrowo chowa :D
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

19 grudnia 2007, 08:08

Ja również się dołaczam do zyczeń :)

Łapownik, co do karm o ubogim składzie, to rozumie się to samo przez się. Żadnych Whiskasów, Friskiesów i Kitekatów :D Tylko te z wyższej półki.
Awatar użytkownika
łapownik
Posty:17
Rejestracja:12 grudnia 2007, 16:15

19 grudnia 2007, 19:03

Iza-Erin pisze:...to rozumie się to samo przez się. Żadnych Whiskasów, Friskiesów i Kitekatów :D Tylko te z wyższej półki.
i niech tak zostanie :D
ja również dołączam się do zyczeń
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości