kąpanie kociaka a "odpchlenie"
: 27 stycznia 2012, 09:48
Witam
chciałam serdecznie wszystkich powitać. Mamy w domku 2 kocięta maine coon, 3,5 i 4,5 miesiaca. mam pytanie jako że to moje 1 koty (ale nie ostatnie) nie wiem wielu rzeczy. Będę wdzieczna za pomoc.
jeden z koteczków dopadł miskę z rosołem (syneczek zostawił i poszedł za potrzebą) a że ten kitek wprost uwielbia gotowane mięsko nie odmówił sobie uczty, tylko tak pysio wkładał, że sobie futro wytarzał. trochę tego wylizał trochę ja wytarłam ( pianka dla kota ale nic to nie dało) trochę kolega mu pomógł. Ale mimo to wygląda jak zmokła kura. moje pytanie czy wykąpać koteczka (zaprać pod szyją) normalnym szamponem dla kota, mimo że był potraktowany ponad tydz temu u veta specjałem przeciw pchłom. Ktoś wie po jakim czasie można koteczka wykąpać i czy po kąpieli nie trzeba powtarzać odpchlania?
a swoją drogą czy to nie dziwne że ten drugi je tylko suchą karme, ładnie przybiera na wadze, dokazuje jak ta lala, ale mięska sie nie chwyci, ani domowego ani z saszetki (z jednej saszetki hilsa wylizuje tylko ten płyn a mięsko zostaje)
pozdrawiam
chciałam serdecznie wszystkich powitać. Mamy w domku 2 kocięta maine coon, 3,5 i 4,5 miesiaca. mam pytanie jako że to moje 1 koty (ale nie ostatnie) nie wiem wielu rzeczy. Będę wdzieczna za pomoc.
jeden z koteczków dopadł miskę z rosołem (syneczek zostawił i poszedł za potrzebą) a że ten kitek wprost uwielbia gotowane mięsko nie odmówił sobie uczty, tylko tak pysio wkładał, że sobie futro wytarzał. trochę tego wylizał trochę ja wytarłam ( pianka dla kota ale nic to nie dało) trochę kolega mu pomógł. Ale mimo to wygląda jak zmokła kura. moje pytanie czy wykąpać koteczka (zaprać pod szyją) normalnym szamponem dla kota, mimo że był potraktowany ponad tydz temu u veta specjałem przeciw pchłom. Ktoś wie po jakim czasie można koteczka wykąpać i czy po kąpieli nie trzeba powtarzać odpchlania?
a swoją drogą czy to nie dziwne że ten drugi je tylko suchą karme, ładnie przybiera na wadze, dokazuje jak ta lala, ale mięska sie nie chwyci, ani domowego ani z saszetki (z jednej saszetki hilsa wylizuje tylko ten płyn a mięsko zostaje)
pozdrawiam