Strona 1 z 2

Żwirek

: 27 września 2012, 19:23
autor: Gość
Jaki żwirek zbrylający polecacie dla kotów krótkowłosych?

Re: Żwirek

: 28 września 2012, 20:38
autor: dobbinka
Benek z betonitowych, Cat's Best drewniany. Krakvet ma też nowy zbrylający, podobno dobry.

Re: Żwirek

: 28 września 2012, 21:59
autor: Ozzialex
dobbinka pisze:Benek z betonitowych, Cat's Best drewniany. Krakvet ma też nowy zbrylający, podobno dobry.
A który jest lepszy Benek czy Cat's Best? Ja używam Benka ale chcę spróbować ten drewniany bo podobno można usuwać do toalety i jest bardziej wydajny.

Re: Żwirek

: 28 września 2012, 22:53
autor: dobbinka
No to, że ja jestem, to odpowiem:)
Przeszłam z moimi kotami wszystkie żwirki (rodzaje) i zdecydowałam się na Cat's Best. Zalety: można usuwać do toalety, więc zniknął problem śmierdzącego kosza na śmieci w łazience, albo alternatywy biegania z każdą nieczystością do śmietnika na zewnatrz. Poza tym ja używam go w ten sposób, że wsypuje ok 6-7 litrów do głębokiej krytej kuwety i codziennie sprzątam zanieczyszczenia.Wystarcza na miesiąc około. Kiedyś dawałam mniej i uzupełniałam co kilka dni
Wada: jest lekki i kot roznosi go trochę na łapkach. Pomaga podłożenie wycieraczki przed kuwetą, choć nie do końca. Z drugiej strony, kot kiedyś rozsypywał żwirek betonitowy i było po nim zdecydowanie mniej komfortowo chodzić.
Benek jest bardzo w porządku, moim zdaniem, jeśli komuś nie pasuje drewniany. Koty nie zawsze lubią dany rodzaj żwiru.
teraz zamierzam spróbować wirku krakwetowego, bo koleżanka tu na forum go chwaliła.
I jeszcze dodam, ze jest jeszcze Pinio kruszon bodajże zbrylający drewniany, trochę tańszy od cat's besta, a koleżanka tu dla swoich kotek kupuje i polecała.
Rozreklamuje trochę sklep krakwetu i napisze, że Cat's Best maja najtaniej:)

Re: Żwirek

: 29 września 2012, 12:18
autor: Ozzyalex
Pytanie do dobbinki. Ale te 6-7 litrów starcza na cały miesiąc? Moje są przyzwyczajone do Benka ale denerwuje mnie to ciągłe wynoszenie do kosza. Sprzątam kuwetę nawet 2 razy dziennie jak jest potrzeba. To że się roznosi też mi nie przeszkadza. Miotły nikt mi nie ukradł :D Ale nie wiem jak zareagują koty na nowy żwirek. Może na początek mieszać tak jak przy zmianie karmy. Nie chciałabym żeby czasem koty mi zaczęły się załatwiać poza kuwetą. Nigdy mi nie nabrudziły. To są koty niewychodzące.

Re: Żwirek

: 29 września 2012, 13:02
autor: dobbinka
Na jednego kota wystarczyło. Zależy od miesiąca. Obecne 7-8l wrzuciłam na początku września i jeszcze na 2 tyg. wystarczy, ale kot mi się trochę do wanny wysikuje ostatnio, więc dlatego. Mieszania możesz spróbować, tylko nie wiem, jak się będzie to zbrylać. Ja jestem bardzo zadowolona, zwłaszcza, że sprzątanie to chwilka.

Re: Żwirek

: 29 września 2012, 13:33
autor: Gość
dobbinka pisze:Na jednego kota wystarczyło. Zależy od miesiąca. Obecne 7-8l wrzuciłam na początku września i jeszcze na 2 tyg. wystarczy, ale kot mi się trochę do wanny wysikuje ostatnio, więc dlatego. Mieszania możesz spróbować, tylko nie wiem, jak się będzie to zbrylać. Ja jestem bardzo zadowolona, zwłaszcza, że sprzątanie to chwilka.
Dzięki za odpowiedź. Spróbuję mieszać na początek żeby przyzwyczaić. Bo to jednak inny zapach, itp.

Re: Żwirek

: 05 października 2012, 15:08
autor: Rakolka
Podpisuje się pod cat's best. dodatkowo widziałam całkiem atrakcyjną ofertę na krakvecie.. duże opakowanie za stosunkowo co do ilości niewielką cenę. (bynajmniej wychodzi dużo taniej niż ja płacilam w pobliskim zoologicznym)

Re: Żwirek

: 10 października 2012, 00:15
autor: O-a
dobbinka pisze:Na jednego kota wystarczyło. Zależy od miesiąca. Obecne 7-8l wrzuciłam na początku września i jeszcze na 2 tyg. wystarczy, ale kot mi się trochę do wanny wysikuje ostatnio, więc dlatego. Mieszania możesz spróbować, tylko nie wiem, jak się będzie to zbrylać. Ja jestem bardzo zadowolona, zwłaszcza, że sprzątanie to chwilka.
Dzięki za radę. Więc mieszam oba żwirki bo jak nasypałam sam drewniany to jeden z kotów patrzył trochę dziwnie. Wolałam nie ryzykować żeby załatwiały się poza kuwetę. Trochę jest przy tym zabawy bo ubieram codziennie benka a zwiększam ilość drewnianego i nie mogę tego wyrzucać do toalety. Ale widzę że chyba już prawie dojrzały do zmiany. Oba żwirki super się razem zbrylają. Dzięki :wink:

Re: Żwirek

: 12 października 2012, 12:51
autor: kotusia
Czy jest jeszcze jakiś żwirek, który można do toalety usuwać oprócz Cat Best? Po 10 dniach posiadania kotka przesiadłam się jednak na ten drewniany- Cat best- bo mimo częstego sprzątania kuwety i wymiany reklamówek- nie pachniało za ładnie :roll:

Może teraz będzie lepiej- na spód dałam pochłaniacz zapachów lawendowy...( wcześniej tez tak dałam-pod żwirek i kot się ładnie załatwiał do kuwetki)
2min po wymianie kotka załatwiła się ładnie na nowy żwirek, więc tu nie ma problemu ( kotek ma 2,5mies.)

Re: Żwirek

: 12 października 2012, 12:54
autor: kotusia
Ozzyalex pisze:Pytanie do dobbinki. Ale te 6-7 litrów starcza na cały miesiąc? Moje są przyzwyczajone do Benka ale denerwuje mnie to ciągłe wynoszenie do kosza. Sprzątam kuwetę nawet 2 razy dziennie jak jest potrzeba. To że się roznosi też mi nie przeszkadza. Miotły nikt mi nie ukradł :D Ale nie wiem jak zareagują koty na nowy żwirek. Może na początek mieszać tak jak przy zmianie karmy. Nie chciałabym żeby czasem koty mi zaczęły się załatwiać poza kuwetą. Nigdy mi nie nabrudziły. To są koty niewychodzące.
Hmm...sprzątam kuwetę za każdym razem jak się kotek załatwi ( na pewno jest ok 5-6 razy dziennie)
Ale kurcze mimo tego było niezbyt pachnąco- teraz mam nadzieję, że się problem rozwiążę jak mam ten żwirek co się do toalety wyrzuca:)

Re: Żwirek

: 12 października 2012, 17:21
autor: dobbinka
Kotusiu, smrodek nie zależy od żwirku, tylko od diety kociej.
Inne drewniane to zdaje się Pinio kruszon. Poszukaj postów - Furia i Afera pisała o nim.

Re: Żwirek

: 12 października 2012, 21:07
autor: Hedwa
a ja się do benka nie mogę przekonać bo dla mnie ten żwir sam w sobie tak śmierdzi (nawet ten zapachowy), że wytrzymać się nie da i nie jest to kwestia sprzątania bo sprzątam kilka razy dziennie :? z innymi żwirkami nie mam takiego problemu a ten to porażka jakaś. Więc nie do końca się mogę zgodzić z tym, że kwestia smrodu zależy od diety bo wychodzi na to, że jednak od żwiru też zależy :lol:

Re: Żwirek

: 13 października 2012, 20:22
autor: O-a
dobbinka pisze:Kotusiu, smrodek nie zależy od żwirku, tylko od diety kociej.
Inne drewniane to zdaje się Pinio kruszon. Poszukaj postów - Furia i Afera pisała o nim.
W dużej mierze zgadzam się z dobbinką. Wcześniej używałam benka zapachowego. Teraz przechodzę na drewniany - jestem na etapie mieszania żeby koty stopniowo przyzwyczaiły się do nowego. Ale nie zauważyłam żeby brzydko pachniało po obu żwirkach. Więc dieta chyba ma znaczenie. Nieczystości usuwam 2 razy dziennie. Kuweta stoi w łazience. Wolałam benka ale zmieniam ponieważ nie chce mi się ciągle latać do śmietnika. I to jest mój prawdziwy powód do zmiany. :D

Re: Żwirek

: 22 października 2012, 10:33
autor: kiciek
Ja opróżniam kuwete za każdm razem jak ją sprzątam, bo kosz mam blisko:p ale używam Bazywal lawendowego i on ładnie pachnie i pochłania nieprzyjemny zapach, więc może zanim całkiem zmienicie dietę to spróbuj Bazyla, powinien pomóc :)