Strona 1 z 1
Dziwne zapachy kota
: 09 marca 2007, 15:22
autor: katka81
Mam taki problem - od czasu do czasu moja kotka dziwnie pachnie, chociaz pachnie to bardzo łagodne słowo. ma wrażenie że to jej wychodzi z odbytu ale czasem jest to na tyle inetnsywne ze mam wrażenie za cała jest przesiąknieta tym smrodkiem
czasem tez uwalnia sie ten zapach przy pieszczotach...
Czy ktos z was miał podobny problem? mozna cos z tym zrobić?
Kotka ma 3 lata, jest sterylizowana i lekko okraglutka...
Zadnych problemów zdrowotych z nia nie mamy
: 10 marca 2007, 15:43
autor: Bubunia
Mam to samo z moim kocurkiem,wykastrowanym 4 latkiem.Dzieje się tak mniej więcej raz w miesiącu i myślę,że jest to związane z opróżnianiem się gruczołów okołoobbytniczych.
: 10 marca 2007, 18:32
autor: DamaKier
Tez myslę, że to gruczoły. Warto przejśc się do weta, żeby sprawdzić, czy nie są pełne, bo wet moze je opróżnić. Jesli to się dzieje regularnie, to po prostu co pewien czas trzeba pójść na opróżnienie. Jesli różnie to z tym bywa, to jak się tylko pojawi smrodek jedź do weta i nie opróżni gruczoły. Nie jest to zabieg skomplikowany
: 15 maja 2007, 13:17
autor: koralik_
Moj tez dziwnie pachnie :/ ale to chyba normalne, w koncu to zwierze...
: 15 maja 2007, 22:56
autor: Ulla
koralik_ pisze:Moj tez dziwnie pachnie :/ ale to chyba normalne, w koncu to zwierze...
Pozwolę sobie nie zgodzić się z powyższą opinią
Moja Perełka będzie miała wkrótce 2 latka, jest wysterylizowaną, zdrową koteczką i ABSOLUTNIE nie pachnie "dziwnie", czy brzydko. Gdy wtulam twarz w jej ciałko, jej zapach jest bardzo przyjemny i najbardziej kojarzy mi się z zapachem hmmm ... ciepłego futerka
Dlatego uważam, że nieładny zapach kotka nie jest normalny i może wiązać się z jakąś chorobą, czy jak napisała wcześniej DamaKier - z przepełnionymi gruczołami okołoodbydniczymi.
W każdym razie polecałabym pokazanie takiego śmierdziuszka wetowi
: 15 maja 2007, 23:12
autor: ATA
Całkowicie się zgadzam z moją przedmówczynią
. Uleńko, Fiodor jest właściwie rówieśnikiem Perełki, do tego kocurem, co prawda wykastrowanym, ale jednak
i pachnie dokładnie tak jak opisałaś. To znaczy właściwie nie ma zapachu, ale wydziela takie jakieś kojące ciepełko, trudne do określenia. W każdym razie kiedy się do niego przytulam ( a jest ci kawał kota
) to od razu się uspokajam i wyciszam. I o to chodzi !
: 16 maja 2007, 13:30
autor: koralik_
dziwnie nie znaczy,ze smierdzi.... tylko tak po kociemu....
: 17 maja 2007, 20:08
autor: patrilla
oj poczekajcie aż wasze koty sie zestarzeją wtedy dopiera jest gama zapachowa
: 17 maja 2007, 22:33
autor: Amika
Moja 16-letnia kicia jak przewietrzyła futerko na balkonie pachniała pięknie jak świeżo wysuszone pranie (tak samo pachniała w okresie swojej młodości)
.
: 19 maja 2007, 09:08
autor: Borysek
Moja kitka też żadnego "zapachu" nie wydziela...ani z pyszczka, ani z futerka, ani z okolic ogonka
A jak przewietrzy futro (np. leżąc przy otwartym - zabezpieczonym
- oknie, to tak jak napisała Amika - pachnie świeżością
: 20 maja 2007, 10:56
autor: patrilla
oj moje tez pachną najczęściej, a jak na świeżym pranku poleżą och normalnie cudo
: 14 lipca 2007, 11:29
autor: Gość
uwielbiam zapach mojego kotka, tylko nie zaraz po wyjściu z kuwety, gdzie sam na siebie napapra. :/