Pytanie dotyczące etyki hodowli kotów?
: 06 stycznia 2024, 16:44
Znam osobę, której serce zależy na kociaku bengalskim. Przyjrzeli się kilku hodowcom i opowiedzieli mi o tym, z którym się spotykają. Nie mam pojęcia o etyce hodowli kotów (wiesz, skoro koty po prostu pojawiają się w naszym życiu i akceptujemy taki los), ale mam kilku znajomych, którzy poszli do hodowców psów.
Ta bengalska hodowczyni nie pytała o doświadczenia tej osoby ze zwierzętami, nie pytała, czy ma w domu inne zwierzęta (???), nie miała zdjęć omawianego miotu, nie zanotowała, czy kociak potrafi być samotnym kotem w domu lub potrzebować innego kociaka/kota do kontaktów towarzyskich itp. osoba kupująca kota nigdy nie miała zwierząt, to jej partner nalegał, aby kupić kociaka bengalskiego.
Czy to brzmi schematycznie? Kiedy odebrałam kota ze schroniska, musiałam przeprowadzić wywiad i wypełnić szczegółową ankietę dotyczącą naszego domu, przeszłych zwierząt, obecnych zwierząt, referencji weterynarza, osobistych referencji, zaznaczyłam, że kocięta nie mogą być same przed X rokiem życia w celu socjalizacji itp. więc nie jestem pewien czy jest to hodowca nieetyczny? Lub jeśli standardy hodowli psów są bardziej regulowane/standaryzowane, więc po prostu nie mam dobrego odniesienia.
Ta bengalska hodowczyni nie pytała o doświadczenia tej osoby ze zwierzętami, nie pytała, czy ma w domu inne zwierzęta (???), nie miała zdjęć omawianego miotu, nie zanotowała, czy kociak potrafi być samotnym kotem w domu lub potrzebować innego kociaka/kota do kontaktów towarzyskich itp. osoba kupująca kota nigdy nie miała zwierząt, to jej partner nalegał, aby kupić kociaka bengalskiego.
Czy to brzmi schematycznie? Kiedy odebrałam kota ze schroniska, musiałam przeprowadzić wywiad i wypełnić szczegółową ankietę dotyczącą naszego domu, przeszłych zwierząt, obecnych zwierząt, referencji weterynarza, osobistych referencji, zaznaczyłam, że kocięta nie mogą być same przed X rokiem życia w celu socjalizacji itp. więc nie jestem pewien czy jest to hodowca nieetyczny? Lub jeśli standardy hodowli psów są bardziej regulowane/standaryzowane, więc po prostu nie mam dobrego odniesienia.