Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

Moja kicia korzysta na całego z uroków sezonu grzewczego i z wielkim zamiłowaniem grilluje się na kaloryferach. Zauważyłam, że zwłaszcza na tylnych łapach ma wysuszone poduszki.
Chciałam zapytać czy posmarowanie ich maścią z wit.A będzie dobrym pomysłem i czy w razie jak kicia zliże sobie to z łapy resztki maści może mieć kłopoty z żołądkiem (oczywiście postaram się dopilnować żeby tego nie zrobiła)??
Jeśli nie maść z wit.A to co będzie najlepsze??

Z góry dziękuje z odpowiedź

mój kocurek tez ma taki problem (szczególnie tylne łapki) i weterynarz kazał smarować poduszki maścią z witamina A. Jednak zaraz po posmarowaniu ucieka i w koncie ją zlizuje, także żadnych efektów nie widać, łapki jak były suche tak są. I jak na razie nie widzę efektów ubocznych zjadania maści.

Witam!
Polecam podawać kociakowi płyn:KERABOL-do zakupienia w krakvecie.

O kerabolu słyszałam, zastanawiam się tylko czy aż tak ostro zadziałać, bo w moim wypadku, to jest ewidentnie sprawa wynikająca z przegrilowania To się dosłownie 2 tyg temu zaczęło jak ta mała odkryła uroku wygrzewania się na kaloryferkach.

Annie, a może Lunie spodobałoby się takie legowisko na kaloryfer? http://www.krakvet.pl/trixie-legowisko- ... -3354.html
I kocie łapki by były bezpieczniejsze

Borysek u nas w domu to jest ulubiony temat do dyskusji. Mnie mój brat nie chciał uwierzyć, że takie coś dla kotów robią

Myślałam nawet już o tym, dla poprzedniej kici.

Luna na razie musi poczekać bo kilka dni temu dostała swoje nowe posłanko do "normalnego" spania.

A poza tym jak znam moją księżniczkę, to ja bym z łóżeczkiem wyskoczyła, a ta by sie i tak poszła grillować klasycznie

Znając życie moja Princess'a na 99 % też obeszłaby szeroki łukiem to "dobrodziejstwo" A kusi mnie, oj kusi, żeby kupić i wypróbować...wszak sezon grzewczy w pełni...

Borysku, jeśli się skusisz na łóżeczko na kaloryfer, koniecznie daj znać czy zdaje egzamin i przede wszystkim czy Polci podpasuje Może też się zdecyduję

Annie pisze: Borysku, jeśli się skusisz na łóżeczko na kaloryfer, koniecznie daj znać czy zdaje egzamin i przede wszystkim czy Polci podpasuje Może też się zdecyduję

Nie ma sprawy

Posłanko bardzo fajne, chociaż mojej Pysi całkowicie zbędne

O widzę, że Pysia to się tak w połowie grilluje Bo ta moja mała to się opieka całą powierzchnią albo na boczku, albo na brzuszku czasem stoi taka zdziwiona na kaloryferze i patrzy na mnie - czemu nie ma ręczniczka.