Strona 1 z 2
Problem z obrożą na pchły
: 20 kwietnia 2009, 17:13
autor: Kotka2102
Witam kupiłam mojemu kotowi obroże na pchły,po pewnym czasie zobaczyłam że wypada mu sierść na szyi.Chciałam się zapytać czy to może być choroba?Czy trzeba się z tym udać do weterynarza? Proszę o szybką odpowiedz.Z góry dziękuje.
: 20 kwietnia 2009, 20:24
autor: Daffodil
Niestety to wina obroży.Rudzielec mojej siostry tak ma bez wzgledu czy to obroża Bayera czy za kilka złotych. Wrażliwiec taki
Zostaje Ci chyba tylko Frontline.
: 21 kwietnia 2009, 17:23
autor: Kotka2102
hmm...a czy to może wywołać jakąś chorobe
: 21 kwietnia 2009, 19:50
autor: Daffodil
Raczej nie. Sierśc ladnie odrasta i nie pozostawia śladu.
witam
: 26 kwietnia 2009, 18:32
autor: Kotka2102
pojawił się nowy problem nie tym razem z obrożą tylko mój kot wpadł w jakieś sidła lub potrącilo go auto żyje ale ma chyba nogę złamaną cały czas lezy spi czasem dam go na podwórko no ale co z tego ogonem nie rusza tata go obejrzal i jest cały potórbowany niewiem mam z nim jechac do vete to zdałyło się jakoś w sobote pod wieczór proszę o szybką odpowiedz przepraszam za blędy ale się bardzo martwie ahya zapomniałabym miał chyba gorą czke mama dala mu polpiryne i chyba lepiej si eczuje prosze o dopowiedz
: 26 kwietnia 2009, 19:17
autor: Kasia i Maniuś
Ja bym szybko jechała do weta, i nic na własną rękę nie dawała
: 28 kwietnia 2009, 17:27
autor: Kotka2102
: 29 kwietnia 2009, 17:35
autor: ania1985
boze drogi
ale nie umarlby jakby po wypadku zopstal zawieziony do lekarza
a poza tym kotom sie nie daje lekow dla ludzi!!!!!!!!!!!!!!!! sa w wiekszosci trujace.....
ja nie wiem, sama czasem pisze...kot kicha- czy powinnam isc do weta
al;e kot po wypadku
zdycha pare dni a ty piszesz na forum " pewnie niedlugo umrze"
no sory, ale wlos sie jezy na glowie
: 29 kwietnia 2009, 21:31
autor: Esme
Ciekawe, czy jakby ją potrącił samochód, to czekałaby trzy dni, aż umrze? Zgroza
: 30 kwietnia 2009, 07:46
autor: ania1985
no wlasnie, niewiarygodne
kot wrocil i czekal na pomoc kt nie otrzymal
wiecie co- mialam takich rzeczy nie pisac, bo nie wiadomo co nas spotka ( odpukac 100 razy) , ale jak kot mial wypadek "wlasny" tj z niczyjej winy, a nie udzielono mu zadnej pomocy, to kto jest winny?
plakac sie chce
: 01 maja 2009, 12:29
autor: Kotka2102
tylko że kituś który został uśpiony miał chore nerki i strasznie osłabiony organizm miał 30 stopni gorączki
i niechciał pić
: 01 maja 2009, 13:03
autor: ania1985
tylko ze choroba sie u kota rozwija troche, nie w 5 sekund to po pierwsze
a po 2gie byl ponoc po wypadku
a po 3 ciekawe czy nie czasem ta polopieryna mu nie "pomogla"
eh....szkoda gadac
ps- sprawdz najpierw jak goraczkuja koty zanim cos takiego napiszesz.
: 03 maja 2009, 21:22
autor: DamaKier
30 stopni gorączki?
Rąbnął go samochód i umarł bo miał chore nerki?
I nie zawiozłaś go do weta, bo i tak umrze?
A chwilę wcześniej z największym zmartwieniem pytałaś, czy obróżka od pcheł może wywołać jakąś chorobę?
: 04 maja 2009, 07:13
autor: ania1985
Dama...jeszcze mu wladowali aspiryne:/
: 10 maja 2009, 16:41
autor: Kotka2102
Dajcie mi spokój Kitusia już niema już skończony temat