Błagam o pomoc
Jak w tytule błagam o pomoc. Mam kotkę ur 10.04.2012 tri kolorek nie wychodzącą z domu z którą mam ogromny problem,ponieważ przestała korzystać z kuwety(jak była mała takiego problemu nie było).Wszystkie swoje grubsze potrzeby załatwia gdzie popadnie najgorzej jest jak ma biegunkę (mąż ochrzcił ją rozrzutnik ,bo wszystko meble,ściany podłogi są zafajdane).Nie pomaga zmiana żwirku,sprzątanie kuwety 15 razy,psikanie wszystkiego akyszkiem. Puśka jest kotem z charakterkiem nielubi być głaskana,brana na ręce. Jakiś czas temu też był taki problem,ale po rozmowie z behawiorystą kocim i wdrożeniu jego poleceń wszystko minęło. Teraz wróciło ze zdwojona siłą i nic na nią nie działa najpierw narobi,potem ucieka,a jak posprzątam to idzie sprawdzić czy dobrze.Mamy jeszcze jednego kota ,który ma około roku i z nim niema problemu.Mają dwie kuwety ,które są sprzątane na bieżąco.Byłam u weterynarza z nią to stwierdził ,że albo ma taki charakter i robi po złości,albo siadła jej psychika po adopcji drugiego kota i z tym się nie da nic zrobić ,takie zwierzęta się usypia bo sobie nie radzą.Mąż był przeciwny ,ale po ostatniej akcji chyba ma dość i boję się ,że ją uśpi.Pomóżcie
Ja bym zmieniła weterynarza, bo jeśli kot ma ciągle biegunkę, to na pewno nie jest zdrowy i nie dziwię się, że załatwia się poza kuwetą, której może nie lubić. Zmieńcie kuwetę, zmieńcie żwirek, postawcie kilka kuwet. I w ogóle co jej dajecie jeść, że tak ma biegunkę???
a w ogóle, to wolno jej mieć focha na drugiego kota. Nie rozumiem, co to znaczy, żeby zdrowego zwierzaka uśpić, bo sie zachowanie nie podoba? Spróbujcie może jej znaleźć dom, może na wsi, gdzie będzie sobie mogła chodzić z dala od ludzi i mogła załatwiać potrzeby poza domem.
A próbował weterynarz ja diagnozować? Może to nerwica? To sie leczy.
a w ogóle, to wolno jej mieć focha na drugiego kota. Nie rozumiem, co to znaczy, żeby zdrowego zwierzaka uśpić, bo sie zachowanie nie podoba? Spróbujcie może jej znaleźć dom, może na wsi, gdzie będzie sobie mogła chodzić z dala od ludzi i mogła załatwiać potrzeby poza domem.
A próbował weterynarz ja diagnozować? Może to nerwica? To sie leczy.
witam, może obejrzenie filmiku się przyda, są na YT 3 filmiki o kocim behawioryście przetłumaczone, reszta po angielsku, pozdrawiam
http://www.youtube.com/watch?v=3uNitD4dIcs
http://www.youtube.com/watch?v=3uNitD4dIcs
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości