Jak oswoić kota z podróżami/uczynić je mniej stresującymi?

Dyskusje związane z hodowlą kotów.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

danieltodd1
Posty:3
Rejestracja:29 marca 2017, 16:53

29 marca 2017, 17:13

nie można robić nic na siłę
sschimmel
Posty:4
Rejestracja:10 grudnia 2019, 09:12
Lokalizacja:Szczecin

10 grudnia 2019, 09:28

Transporter do podstawa, trzeba podczas podróży opiekować się kotem i nie dać mu odczuć, że to coś stresującego.
niaiu
Posty:111
Rejestracja:12 stycznia 2021, 09:51

21 stycznia 2021, 08:57

ewaku pisze:
18 maja 2011, 20:32
Moje koty bardzo rzadko opuszczają dom, spacerują po balkonie i parapecie;-) Niestety czasem trzeba np. pojechać do weterynarza. I wtedy zaczyna się horror! Samiec - Puchaty wejdzie do transportera, ale w drodze sapie i zdarza mu się wymiotować. Gorzej z samicą - Milką. Na widok transporterka chowa się po kątach, zwabiam ją godzinami za pomoćą przysamków,jak cudem wejdzie to miauczy PRZERAŹLIWIE, dzyszy bardzo szybko... koszmar. Ostanio po 2 dniach od wizyty u weterynarza, musiała pocechac na kontrolę.... probowalam wszystkiego, nawet siły, by weszła do transportera. Zaparła się i nic z tego nie wyszło... Nie mam pomyslu jak poradzić sobie z tym problem? Nie mam też pomysłu co zrobić, by koty nie stersowały się już samą prodróżą...
Musisz je jakoś uspokoić. Może warto porozmawiać z weterynarzem, na pewno coś poleci i zarekomenduje. Ewentualnie możesz przyzwyczajać swoje koty do obecności transportera, pokazać im że to nic strasznego ;) Albo tak jak ktoś pisał wcześniej - spróbuj kocich hormonów. Spryskanie transportera może pomóc w uspokojeniu czworonogów.
stokrotka
Posty:107
Rejestracja:13 stycznia 2021, 09:22

27 stycznia 2021, 08:52

Cześć! Mój 3-letni kot bardzo boi się podróży samochodem. Próbowaliśmy już chyba wszystkich sposobów... Do transportera nie chce wchodzić, ucieka gdy go widzi, trzęsie się ze stresu. Co można zrobić żeby go tego oduczyć?
blake111
Posty:90
Rejestracja:15 stycznia 2019, 14:11

10 lutego 2021, 09:40

ewaku pisze:
18 maja 2011, 20:32
Moje koty bardzo rzadko opuszczają dom, spacerują po balkonie i parapecie;-) Niestety czasem trzeba np. pojechać do weterynarza. I wtedy zaczyna się horror! Samiec - Puchaty wejdzie do transportera, ale w drodze sapie i zdarza mu się wymiotować. Gorzej z samicą - Milką. Na widok transporterka chowa się po kątach, zwabiam ją godzinami za pomoćą przysamków,jak cudem wejdzie to miauczy PRZERAŹLIWIE, dzyszy bardzo szybko... koszmar. Ostanio po 2 dniach od wizyty u weterynarza, musiała pocechac na kontrolę.... probowalam wszystkiego, nawet siły, by weszła do transportera. Zaparła się i nic z tego nie wyszło... Nie mam pomyslu jak poradzić sobie z tym problem? Nie mam też pomysłu co zrobić, by koty nie stersowały się już samą prodróżą...
może zacznij od małych dystansów, krótkich wycieczek. dodatkowo pokaż im, że transporter to nic złego, jakieś perfumy może pomogą albo ulubiona zabawka :) powodzenia!
KrakVet.pl
Posty:551
Rejestracja:16 grudnia 2020, 13:31

10 lutego 2021, 10:12

stokrotka pisze:
27 stycznia 2021, 08:52
Cześć! Mój 3-letni kot bardzo boi się podróży samochodem. Próbowaliśmy już chyba wszystkich sposobów... Do transportera nie chce wchodzić, ucieka gdy go widzi, trzęsie się ze stresu. Co można zrobić żeby go tego oduczyć?
Cześć! Na naszym blogu znajdziesz poradnik Koty i ich tajemnice. Sprawdź, czy wiesz o nich wszystko. Dzięki niemu może uda Ci się zidentyfikować przyczynę takiego zachowania! Czasami kilka chwil poświęconych na tresurę i dobre wychowanie wystarczy, żeby zwierzę nauczyło sie prawidłowego zachowania.

Kod: Zaznacz cały

[code]https://www.krakvet.pl/artykuly/zachowanie-kota-w-praktyce/
[/code]
Zapraszamy do lektury! Daj znać, czy udało Ci się poradzić sobie ze stresem u Twojego kota! :wink:

KrakVet.pl
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości