pseudo hodowla - czy można coś z tym zrobić?
: 29 stycznia 2008, 23:33
Witam!
Ostatnio miałam wątpliwą przyjemność być w pewnej "hodowli", dla której stanowczo bardziej pasuje nazwa rozmnażalnia psów i kotów. Pominę fakt, iż w domu panował paskudny zapach, a połowa pokoju tonęła w szmatach.. Przeraziło mnie, iż chociaż 2 suki z młodymi leżały w kojcach, to kolejny psiak był zamknięty w bardzo małej klatce, kot rasowy na dworzu również w klatce - zaniedbany, a małe kocie było tak brudne, że aż ręka się lepiła...Co do reszty zwierząt aż strach się domyślać.. Gdy odmówiłam zakupu kota w odpowiedzi usłyszałam "to po co zawracasz mi głowę". Czy ktokolwiek (instytucja, związek, itp?) sprawuje kontrolę nad hodowlami psów (kotów) rasowych i warunkami w jakich się to odbywa? Czy pozostaje zgłoszenie na policję, straż miejską?
Ostatnio miałam wątpliwą przyjemność być w pewnej "hodowli", dla której stanowczo bardziej pasuje nazwa rozmnażalnia psów i kotów. Pominę fakt, iż w domu panował paskudny zapach, a połowa pokoju tonęła w szmatach.. Przeraziło mnie, iż chociaż 2 suki z młodymi leżały w kojcach, to kolejny psiak był zamknięty w bardzo małej klatce, kot rasowy na dworzu również w klatce - zaniedbany, a małe kocie było tak brudne, że aż ręka się lepiła...Co do reszty zwierząt aż strach się domyślać.. Gdy odmówiłam zakupu kota w odpowiedzi usłyszałam "to po co zawracasz mi głowę". Czy ktokolwiek (instytucja, związek, itp?) sprawuje kontrolę nad hodowlami psów (kotów) rasowych i warunkami w jakich się to odbywa? Czy pozostaje zgłoszenie na policję, straż miejską?