MOJA KICIA DZIWNIE SIĘ OSTATNIO ZACHOWUJE

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Martyniacz
Posty:2
Rejestracja:13 września 2011, 19:56

13 września 2011, 20:04

Witam wszystkich, przyszłam do Państwa z dużym problemem.
Jakieś dwa tygodnie temu przygarnęliśmy do domu kotkę - uciekinierkę, która dwie noce z rzędu walczyła z innymi kocurami. Dwa dni po zdarzeniu kotka obdarzyła nas zaufaniem, dawała się brać na ręce, była bardzo spokojna i grzeczna. Kilka dni potem dostała ruję,co sprawiło, że była jeszcze bardziej słodka i kochana, chciała być ciągle miziana i kręciła się wokół domowników. Od wczoraj sprawy się pogorszyły. Kotka zaczęła się robić nieswoja, gdy coś jej nie odpowiadało, np. gdy zbliża się ręka, żeby ją pogłaskać - ona automatycznie albo zaczyna drapać albo gryźć. To samo, jeżeli chcieliśmy ją wziąć na ręce. Dzisiaj przyszło apogeum jej dzikości, ponieważ nie daje się wcale dotknąć, nasikała dzisiaj na legowisko psa, z którym już dobrze się dogadywała, ponadto wyskakuje na niego z pazurami. Na psa oraz na domowników też. Postanowiliśmy ją ignorować, ale wtedy ona chodzi za kimś i pomiałkuje, a gdy się zbliży do niej rękę od razu reaguje pazurami.
Czy Wy, forumowicze, spotkaliście się z takim przypadkiem u Waszych kotków? Czy to przejściowe, czy może pokazała swoje 'prawdziwe oblicze'? Uprzedzam pytania, byliśmy z nią na wizycie u weterynarza i wszystko było w porządku.
pozdrawiam i czekam na odpowiedź!
SleepingSun
Posty:3463
Rejestracja:28 stycznia 2011, 23:19

13 września 2011, 21:13

a może to przez ruję? ja co prawda mam kocura, ale moja suka jak nie była wysterylizowana to podczas cieczki jej zachowanie zmieniało się o 180stopni na naszą niekorzyść. Po, zawsze przechodziło i wracała do siebie.
Martyniacz
Posty:2
Rejestracja:13 września 2011, 19:56

13 września 2011, 21:15

dostałam od swojej koleżanki radę, by ją wysterylizować. Na szczęście już jesteśmy umówieni do weterynarza na zabieg (: dziękuję za odpowiedź (:
asiryś
Posty:2309
Rejestracja:06 stycznia 2011, 17:37

13 września 2011, 21:39

Bardzo słuszna decyzja! :wink:
To cudnie, ze przygarnęliście kotkę! Trzymam kciuki za udany zabieg i zmianę zachowania "Drapieżnicy" :wink:
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

14 września 2011, 12:40

A może coś zmieniło się w domu? Np zapach, nowy domownik, jakiś remont lub remont u sąsiada? Może czegoś lub kogoś się przestraszyła? Nie sądzę, żeby to było jej prawdziwe oblicze - prawdziwe jest to które pokazywała przez pierwsze dni.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości