jak zniwelować zapach kociego moczu?
Haha zdecydowanie nie Polecam po prostu dobre antidotum na mocz, sam kiedys szukalem... a z panem Romanowskim sie nie znam. Forum sluzy do wymiany opini przeciez. Jesli zna Pani inne sprawdzone metody, chetnie sie dowiem, moze kiedys mi sie tez przydadza
jak coś jest od wszystkiego to jest od niczego ...Tomasz_ten pisze:No to właśnie takie są produkty ONA. Zreszta trzeba samemu sprawdzic ale co prawda to prawda trzeba uwazac na rynku.
w usuwanie moczu nie tylko chodzi o zlikwidowanie zapachu ale także moczu - śladu moczu; to, że my nie czujemy nie oznacza, że zwierzęta też tego nie czują i stąd wtórne moczenie tych samych miejsc
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
nie ma antidotum na mocz skoro masz kota to powieneś wiedzieć że dla kota często liczy się bardziej miejsce niż zapach...jeśli wysika się w jeden róg czy na podłogę gdzieś tam to nawet jak zniweluje sie zapach to może się tam znowu wysikać,tu raczej chodzi o nasz komfort by tego nie czuć.U mnie przez pewien czas jeden kot sikał na łóżko syna,cerata pod prześcieradłem była,więc do materaca mocz nie dochodził,wszystko było prane pomimo tego znowu tam jakiś sikałtomasz_ten pisze:Haha zdecydowanie nie Polecam po prostu dobre antidotum na mocz, sam kiedys szukalem... a z panem Romanowskim sie nie znam. Forum sluzy do wymiany opini przeciez. Jesli zna Pani inne sprawdzone metody, chetnie sie dowiem, moze kiedys mi sie tez przydadza
a wiecie co ja używałam gdy kocur mi się wysikał...wytarłam i spryskałam czymś z rossmana do kafelek to chyba było bo nie miałam akurat niczego w domu (zielone opakowanie w psikaczu) za 4,49 zapach znikł całkowicie i już tam nawet koty nie wąchały
Wiadomo, ze koty maja swoje ulubione miejsca, mowilem po prostu o pozbyciu sie kociego zapachu, a to ze powracaja w ulubione miejesc to inna sprawa... Mozna kota - przynajmniej sie starac - oduczyc, wiadomo ze zaden srodek (przynajmniej ja nie znam) nie zniecheci kota na stale. Sa tylko srodki ktore pozbeda sie w 100% zapachu moczu i tyle.biedronka87 pisze:nie ma antidotum na mocz skoro masz kota to powieneś wiedzieć że dla kota często liczy się bardziej miejsce niż zapach...jeśli wysika się w jeden róg czy na podłogę gdzieś tam to nawet jak zniweluje sie zapach to może się tam znowu wysikać,tu raczej chodzi o nasz komfort by tego nie czuć.U mnie przez pewien czas jeden kot sikał na łóżko syna,cerata pod prześcieradłem była,więc do materaca mocz nie dochodził,wszystko było prane pomimo tego znowu tam jakiś sikałtomasz_ten pisze:Haha zdecydowanie nie Polecam po prostu dobre antidotum na mocz, sam kiedys szukalem... a z panem Romanowskim sie nie znam. Forum sluzy do wymiany opini przeciez. Jesli zna Pani inne sprawdzone metody, chetnie sie dowiem, moze kiedys mi sie tez przydadza
a wiecie co ja używałam gdy kocur mi się wysikał...wytarłam i spryskałam czymś z rossmana do kafelek to chyba było bo nie miałam akurat niczego w domu (zielone opakowanie w psikaczu) za 4,49 zapach znikł całkowicie i już tam nawet koty nie wąchały
Witam
Mi w neutralizacji przykrego zapachu pomogły bardzo żwirki silikonowe, które wchłaniały brzydki zapach np. Hilton, Benek.
A po za kuwetą : preparat NANOTEC Fresh - ANIMAL. Można go kupić na zamówienie. Mój kocur niestety miał swego czasu fazę na podsikiwanie nam różnych rzeczy i ten preparat bardzo mi pomógł. Inne metody totalnie zawodziły, nawet kastracja mu nie przeszkadzała
Mi w neutralizacji przykrego zapachu pomogły bardzo żwirki silikonowe, które wchłaniały brzydki zapach np. Hilton, Benek.
A po za kuwetą : preparat NANOTEC Fresh - ANIMAL. Można go kupić na zamówienie. Mój kocur niestety miał swego czasu fazę na podsikiwanie nam różnych rzeczy i ten preparat bardzo mi pomógł. Inne metody totalnie zawodziły, nawet kastracja mu nie przeszkadzała
-
- Posty:1
- Rejestracja:17 maja 2012, 20:22
a te wszystkie magiczne specyfiki ktore tutaj wypisaliscie nadaja sie rowniez do butow? bo szkoda mi moje kochane obcasiki wyrzucac a niestety kotka nie byla zadowolona z przeprowadzi i jako cel wybrala sobie karton z moimi butami...
skórzanych butów nie można przemoczyć .... ale co ryzykujesz - śmierdzieli nie założyszdreamingcomet pisze:a te wszystkie magiczne specyfiki ktore tutaj wypisaliscie nadaja sie rowniez do butow? bo szkoda mi moje kochane obcasiki wyrzucac a niestety kotka nie byla zadowolona z przeprowadzi i jako cel wybrala sobie karton z moimi butami...
kup np. urine off i spróbuj (wetrzyj w but)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości