Hej tak mi jakoś wczoraj umknęło,że moje bure szczęście kończy trzy latkaHedwa pisze:Hej tak mi jakoś wczoraj umknęło, że moje dymne szczęście kończy roczek
Rudzinek-Bazyl,Psotnica-Lola,wymarzony Jack i Kurczak Ralf
Asiu zapomniałaś dodać bure przepiękne! i dostojne szczęście Miano brzydala w ogóle do niego nie pasuje nawet wąsy chyba sobie na tą okazję uczesał Poważny mężczyzna się z niego zrobił Rysieńku Tobie też życzymy zdrówka, wielu głasków, ścisków i buziaczków! no i wielu wielu kolejnych szczęśliwych dni u boku Twojej Dużej:)
Dziękuję Kasiu (w imieniu Ryska) za zyczenia i słowa zachwytu. Nie wiem, skąd to sie wzięło, ale on ma wąsy podkręcone do góry.
Przepraszam,ze wsadziłam się z tą urodzinową informacją na Twój wątek ( przecież jest na tym forum oddzielny watek urodzinowy), ale zbieżność dat urodzin naszych kocurków pchnęła mnie do tego
Przepraszam,ze wsadziłam się z tą urodzinową informacją na Twój wątek ( przecież jest na tym forum oddzielny watek urodzinowy), ale zbieżność dat urodzin naszych kocurków pchnęła mnie do tego
Kasiu, cudne masz te koty i rozkosznie się bawią. U moich to sie zdarza coraz rzadziej, bo Kocia dostaje zaraz amoku i za mocno Misię gryzie, a że jest silniejszy, to muszę ją ratować, bo tego nie lubię. Fajnie jest jak Misia pierwsza go atakuje, gryzie w tyłek, a on wtedy piszczy jak panienka
Rysio, cudny.
Wszystkiego najlepszego dla obu jubilatów
Rysio, cudny.
Wszystkiego najlepszego dla obu jubilatów
Cześć!
Długo nie dawałam znaku życia bo wyjechałam na 2 tyg. z Krk razem ze swoim małym mężczyzną Myślałam, że oszaleję bez moich kotów! W ciągu tych 2 tygodni musiały mi wystarczyć opowieści mojego HSB o ich poczynaniach Wyjazd się udał bo w końcu odpoczywaliśmy w moim rodzinnym domu ale też nie obyło się bez przygód. W dniu powrotu do Krk nad moim rodzinnym miastem przetoczyła się straszna nawałnica z gradem. Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałam! Myślałam, że to jakaś trąba powietrzna ze strachu to prawie umarłam Później okazało się, że ludziom pozrywało dachy, połamało drzewa jednym słowem krajobraz po burzy nie należał do ciekawych Wczoraj ludzie wypowiadali się na tvn24, że powoli zaczynają naprawiać szkody. Dobrze, że nam się nic nie stało. Po powrocie do domu koty mnie obskoczyły i wyraźnie dawały do zrozumienia, że tęskniły. Cieszę się, że już mogę je podrapać za uchem, wycmokać wyściskać...
Wczoraj zrobiłam im trochę zdjęć
PS. Asiu Furiowo Aferkowa teraz możemy się umawiać na kawę!
Długo nie dawałam znaku życia bo wyjechałam na 2 tyg. z Krk razem ze swoim małym mężczyzną Myślałam, że oszaleję bez moich kotów! W ciągu tych 2 tygodni musiały mi wystarczyć opowieści mojego HSB o ich poczynaniach Wyjazd się udał bo w końcu odpoczywaliśmy w moim rodzinnym domu ale też nie obyło się bez przygód. W dniu powrotu do Krk nad moim rodzinnym miastem przetoczyła się straszna nawałnica z gradem. Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałam! Myślałam, że to jakaś trąba powietrzna ze strachu to prawie umarłam Później okazało się, że ludziom pozrywało dachy, połamało drzewa jednym słowem krajobraz po burzy nie należał do ciekawych Wczoraj ludzie wypowiadali się na tvn24, że powoli zaczynają naprawiać szkody. Dobrze, że nam się nic nie stało. Po powrocie do domu koty mnie obskoczyły i wyraźnie dawały do zrozumienia, że tęskniły. Cieszę się, że już mogę je podrapać za uchem, wycmokać wyściskać...
Wczoraj zrobiłam im trochę zdjęć
PS. Asiu Furiowo Aferkowa teraz możemy się umawiać na kawę!
Witaj po przerwie!
Widać,że mąż doskonale zajmował sie kotami . Sa przesliczne! Jak miło znów je oglądć ! Lolcia przepiękna, Jacki boski na tej siatce, a Bazylek, cóz, mój pupil ( tak bardzo przypomina mi mojego Rysia )
A jesli chodzi o kawę, to może i mój syn się załapie? ( oczywiscie żartowałam )
Widać,że mąż doskonale zajmował sie kotami . Sa przesliczne! Jak miło znów je oglądć ! Lolcia przepiękna, Jacki boski na tej siatce, a Bazylek, cóz, mój pupil ( tak bardzo przypomina mi mojego Rysia )
A jesli chodzi o kawę, to może i mój syn się załapie? ( oczywiscie żartowałam )
-
- Posty:333
- Rejestracja:22 lipca 2011, 15:04
szepcze...atakuj ! atakuj !Hedwa pisze:haha diabeł szepcze jej do ucha i nakłania do złego
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości