kocurek czy kotka
Mam 11 miesięcznego kocurka. Chcę kupić drugiego kota i prosze o pomoc czy kupić kocurka czy lepiej może kotke???? Kocurek jest dachowcem a nowy nabytek ma być persem.
Myślę, że większe znaczenie ma tutaj wiek nowego kotka, płeć chyba niespecjalnie. Mały kotek jest łatwiej akceptowany przez dorosłego. Może być też mały problem w związku z sierścią. Jeżeli pierwszy kot jest krótkowłosy, będzie uważał, że ten długowłosy najeża się specjalnie i chce go przestraszyć. Najlepiej wrzuć sobie hasło "drugi kot w domu" i zaraz na początku wyskoczy Ci dość fajna strona na ten temat. Warto zobaczyć bo są tam opisane różne doświadczenia z wprowadzania drugiej kici do domu. Niestety nie mogę tutaj podać adresu.
Mam nadzieje, że zdajesz sobie sprawę jak bardzo trudnym w utrzymaniu jest kot perski, ilu wymaga zabiegów pielęgnacyjnych, jakiej systematycznosci i pracowitosci.
Rozmawiałas z hodowcami persów? Popytaj, dowiesz sie wielu ciekawych rzeczy i byc moize przemyslisz jeszcze sprawę zakupu tak wymagającego kota.
Rozmawiałas z hodowcami persów? Popytaj, dowiesz sie wielu ciekawych rzeczy i byc moize przemyslisz jeszcze sprawę zakupu tak wymagającego kota.
Płeć nie będzie miała większego znaczenia, jeżeli starszy kot zostanie wykastrowany parę miesięcy przed przybyciem nowego kotka.
Jednak z kocurkiem nawet i kastrat może walczyc o palme pierwszeństwa, jak malec trochę podrośnie.
W wieku kocięcym nie powinno byc agresji ze strony rezydenta. No, może fochy, fukanie i pacanie łapą.
Jednak z kocurkiem nawet i kastrat może walczyc o palme pierwszeństwa, jak malec trochę podrośnie.
W wieku kocięcym nie powinno byc agresji ze strony rezydenta. No, może fochy, fukanie i pacanie łapą.
przemyśl opiekę nad takim kotem a jak się już zdecydujesz pomyśl o adopcji kota-często persy szukają domów-i częstop dlatego ze dbać o nie nie jest łatwo...
Zarówno kastracja kocurka jak i sterylka kotki to nie są skomplikowane zabiegi. Pierwsze dwa dni po zabiegu mogą byc uciązliwe, bo trzeba bardzo pilnować zwierząt- ale to w obu przypadkach. Nie zauważyłam, zeby sterylka była jakaś trudniejsza od kastracji, może tylko tyle że kastracje kocuórw są na ogół trochę tansze. Dla dobrego weta obie operacje nie są niczym trudnymMajorka pisze:To zależy, czy chcesz kupić kocurka/kotkę do hodowli czy na kolanka. Jeśli na kolanka, czeka Cię zabieg kastracji - u kocurów jest on łatwiejszy, kastracja kotki to poważniejsza sprawa.
Jednak chyba więcej problemów jest z kotkami. Kocurek, którego kastrowałam jeden dzień zaraz po narkozie przespał cały dzień na drugi zachowywał się już całkiem normalnie tak jakby nic nie miał robione. Wszystko było w porządku. Natomiast z moimi 2 kotkami trochę dłużej to trwało, bardziej potrzebowały mojej pomocy a zwłaszcza jedna, która - tak mi się wydaje bardziej rozczulała się nad sobą a nadomiar tego rana nie chciała się goić. Przeciągneło się to do prawie trzech tygodni. Wydaje mi się, że chyba sterylka kotki jest jedna bardziej skomplikowana i poważniejsza niż kastracja kocurka.DamaKier pisze:
Zarówno kastracja kocurka jak i sterylka kotki to nie są skomplikowane zabiegi. Pierwsze dwa dni po zabiegu mogą byc uciązliwe, bo trzeba bardzo pilnować zwierząt- ale to w obu przypadkach. Nie zauważyłam, zeby sterylka była jakaś trudniejsza od kastracji, może tylko tyle że kastracje kocuórw są na ogół trochę tansze. Dla dobrego weta obie operacje nie są niczym trudnym
Powiem moze w ten sposób- wszystko zależy od kotka. W moim wypadku okres po sterylce mojej kotki nie był uciązliwy, pierwsze dwa dni wymagały moze więcej mojej uwagi ale później wszystko przebiegało ładnie.
mam kota w typie persa (kastrat ) lat 6 i do pary ma teraz kumpla kota Brytyjczyka. tez miałam ten dylemat, kot czy kotka i w końcu wybrałam kota - było jednak więcej za niż przeciw. pierwsze dni nie były mile, bo były izolowane i ub tylko się widziały ale po paru dniach już było ok. ogolnie to nowy kocio dogadal się szybciej z psami niż kotem. dogadać się dogadali a jednak stary kot unika młodego tzn nie sa przyjaciółmi ale tez nie wrogami
słyszałam ze kotki sa troszkę kapryśne
słyszałam ze kotki sa troszkę kapryśne
też chcę sobie sprawić kota lub dwa, ale jeszcze nie zdecydowałam
(pierwszy post by głosować)
(pierwszy post by głosować)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości