Witam
Mam problem ze swoim kocurem. Jest już wiekowy i przez większa cześć życia nie było z nim żadnych problemów. Od paru lat sikając do kuwety część moczu wysikuje poza nią. Zaczyna sikać w kuwecie i cały czas siedzi w tej samej pozycji ale tak jak by miał dwa rodzaje ciśnienia w pęcherzu i cześć moczu trafia na podłogę poza kuweta.
Zrobiłam kotu wszystkie badania. Mocz, krew prześwietlenie i takie tam. Wynika z nich ze kot jest zdrowy. Nie wiem w czym tkwi problem. Żwirek ten sam, kuweta stoi cały czas w tym samym czasie i jest bardzo duża. Wydaje mi się ze skoro wchodzi do kuwety i zaczyna sikać w niej oraz robi kupkę to problem nie tkwi ani w kuwecie ani w żwirku.
Będę wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam.
Kot częściowo sika za kuwetę
Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to albo kuweta o wiele większa, albo kryta. w krytej poleci najwyżej po ściankach. Tylko, czy staruszek się przyzwyczai? No bo, jak kot nie chodzi podczas sikania, nie wystawia pupy na zewnątrz, to nic innego poradzić się nie da. Jeszcze można dookoła kuwety podkłady położyć jednorazowe i wyrzucać.
Kuweta jest duża i kryta. Musiałam zdemontować drzwiczki bo nie chciał wchodzić. W ten sposób tez raz na jakiś czas wysikuje poza kuwetę. Problem niby błahy ale niestety moja mama która porusza się o kulach może się poślizgnąć na mokrej podłodze i może się to skończyć źle. Pary razy już się wyłożyła dlatego staram się rozwiązać ten problem.
Rozumiem. No to jedyne rozwiązanie jakie ja widzę, to położenie czegoś, co wchłonie mocz w tym miejscu. Jeśli da się, to po trochę przesuwać kuwetę w miejsce, gdzie to nie będzie aż tak przeszkadzać. No, chyba taka budowa kota:/ u mnie tez drzwiczki zniechęcały i siusiu czasem lądowało na łóżku. Ewentualnie adaptacja jakiegoś mocno wysokiego pojemnika, nawet otwartego, na kuwetę. Może jeszcze ktoś ma pomysł?
Nasza kicia siusia za kuwetę zawsze wtedy gdy podczas jej wizyty w kuwecie ktoś znajduje się blisko niej, gdy coś w tym czasie do niej mówi, lub gdy dochodzą do niej nieznane jej odgłosy albo takie na które czeka z niecierpliwością np. otwiera się szuflada, z której wyjmuje się jej zabawki , a już na pewno zawsze wtedy gdy w czasie siusiania dochodzą do niej odgłosy, które ją "podniecają", niepokoją albo wystraszają i gdy ktoś narusza jej intymność chwili Myślę że mogła byś dać kotu kuwetę, z której będzie on choć troszkę widział co się dzieje ( jeśli to miejsce mało intymne typu przedpokój) a najlepiej by miała intymne wyciszone miejsce (łazienka)Poza tym wszyscy domownicy muszą się nauczyć by szanować w takich chwilach kocią intymność i zapewniać spokój. U nas to się sprawdza a dodatkowo kuweta stoi w wannie a na czas kąpieli kicia rozumie że łazienka jest niedostępna. Życzę powodzenia
moja kotka też ma taki zwyczaj, mam zwykłą odkrytą kuwetę i ona zawsze podnosi tyłek przy sikaniu i wszystko leci na podłogę i po ściance. Ponieważ zawsze w tę samą stronę robi, jak przyuważyłam, to po tej stronie kuwety, na którą lecą siki wstawiłam płytkę (zrobioną z plastikowej deski do krojenia z Ikei)- jest to może niedoskonałe rozwiązanie, ale wtedy nie leci mi na podłogę, tylko spływa po tej płytcena żwirek do kuwety. Płytka oczywiście jest wstawiona w środku kuwety, nie na zewnątrz.
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 44 gości