Witam,
proszę o radę. Może ktos ma doświadczenie w tym temacie. Mam dwie kotki, jedna to czyscioszek i estetka, druga brudas. Ostatnio przeszła juz samą siebie i ....... zaczęła sikać na fotel, to stary fotel, który ma na siedzisku gabkę obitą materiałem. Smród w domu nieprzecietny, mimo że wietrzę non stop. Zaprałam o tyle o ile.... Chyba bedę musiała wyrzucic fotel. Zrobiła tez kiedys siusiu na podkoszulek syna, który mały zostawił na podłodze. Dlaczego nie pilnuje, żeby iść do kuwety?
W przypadku tej drugiej kotki takie zachowanie jest nie do pomyslenia....
Ratunku, jak tak dalej pójdzie to wszystkie meble z domu wyrzucę ((((((
Dlaczego moja kicia zaczęła robić siusiu na fotel :(((((((((
A czy kotki mają osobne kuwety?Jeśli nie to najprawdopodoniej to jest powodem "złego" zachowania kici.Wiele kotów chce mieć własną toaletę,a jeśli jej nie mają to same jej szukają.No i niestety wybór zawsze jest dla nas kłopotliwy.
Wiele kotek sika nie tam gdzie trzeba w czasie rujki.Fotel po zapraniu warto skropić sokiem z cytryny.Czasami odstrasza.Mam kocura reproduktora-ostatnia kotka obsikała mi wszystkie kanapy,a nawet siurnęła na stół!!!!
Witam, już odpowiadam na pytania: kotka nie jest jeszcze sterylizowana, nie miala nigdy robionego badania moczu, kuwety są w domu dwie, ale wchodzą do nich na zmiane, kotka zamecza mnie swoją rujką, która trwa już ok 1,5 miesiąca z przerwami, w dodatku zauważyłam, że w "dziwny" sposób odddaje mocz, tzn. nie kuca tak jak ta druga, ale podnosi sie na tylnych nogach efektem czego sika za siebie, do tyłu, tak jakby sie naprężała i z trudem ten mocz oddawała. Oczywście wszystko leci poza kuwetę
Jeżeli nie planujesz małych, to również polecam sterylizację (można poprzedzić badaniami).
-
- Posty:1
- Rejestracja:23 października 2015, 13:44
Ja byłam ze swoją Kotą u weterynarza z tym problemem, że zdarza jej się nasikać na łózko, bądź kanapę, a ten pocieszył, że najprawdopodobniej robi to po złości i ni jak z tym nie wygrasz
Mój kot sika na dywanik łazienkowy, robi to najczęściej, kiedy uzna, że żwirek z kuwety już nie jest najświeższy :D Czasem też złośliwie, jak zdenerwujemy go czymś :D