Witam. Zaniepokoiło mnie zachowanie kotów, w czasie dość, można powiedzieć tragicznej sytuacji. Opisze krótką historię...
*zaznaczam, że nie przebywam w domu, historia została opowiedziana mi przez rodziców.
W moim domu rodzinnym, przebywa obecnie 3 koty.. Zwierzaki mają dużą swobodę, ponieważ mieszkam na wsi, koty "chodzą swoimi ścieżkami".
Zeszłej niedzieli jeden z moich kotów przyszedł do domu w dość niepokojącym stanie.. Był bardzo osłabiony, obłocony, nie jadł nie pił, ledwo chodził... Żadnych zmian zewnętrznych poza podrapaną łapą. Jak już wspomniałam, była to niedziela, nie pogłam zaczerpać pomocy specjalisty..
Niestety kot nie przeżył do następnego dnia..
To czego nie mogę zrozumieć to zachowanie inncyh kotów.
Mianowicie: unikały "chorego" kota, unikały miejsc w których on przebywał, wychodząc na zewnąrz były bardzo przestraszone.. (po jego śmierci trochę się uspokoiły)
Moje pytanie:
- Co mogło stać się kotu?
- Dlaczego inne koty go unikały i były takie strachliwe?
Czy ktoś ma jakieś przypuszczenia co do odpowiedzi ???
Proszę o pomoc.
Niepokojące zachowanie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości