kotka gadułka
Czy znacie jakieś sposoby na kota płaczącego pod drzwiami? Adoptowaliśmy kotkę, która wcześniej podobno żyła na ulicy. Wciąż czai się pod drzwiami i chce być wypuszczona. Nie mamy jednak możliwości, żeby kotek wychodził bo mieszkamy na 3 piętrze z zamykaną klatką schodową. Kupiliśmy smycz i co jakis czas ja wyprowadzamy, wtedy jest cisza przez jakiś czas, ale później znów domaga się wyjścia. Oprócz tego kićka jest chyba z nami szczęśliwa, lubi się przytulać, spać z nami w łóżku, liże nas gdzie popadnie, zatem wg nas jest jej u nas dobrze. Czy jakieś sposoby na to nieustanne miauczenie?
-
- Posty:4
- Rejestracja:11 lipca 2017, 09:46
Miauczenie jest spoko, ale właśnie do czasu - później bardzo ciężko z tym wytrzymać, tak naprawdę. Niestety nie mam jakiejś konkretnej porady, może jak się do Was przyzwyczai na dobre, to jej przejdzie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości