Fotki Waszych pupili.
śliczne kociaki! mój niestety jakieś 2 lata temu odszedł . miał na imię Czarek. mieszkam na wsi i ktoś mi go podrzucił, był przeziębiony. to był muj pierwszy kot i wypuszczałam go na dwór żeby sobie połaził, niestety na jakieś 98% sąsiad go otrół bo on miał kotki i mój tam do niego na podwórze chodził. sąsiad powiedział że ktoś jego i mojego kota otrół bo u niego leżał taki kot jak mój, ale ja myśle że on im to zrobił. sąsiad ma kury i 2 psy ale wogle o nie, niedba, nie pilnuje i kopie. wszystkie psy na wsi na niego szczekają jak gdzieś jedzie rowerem. piesek którego przygarnęłam jak się tu wprowadziłam też był ponoć przez niego nie raz kopnięty i pogryziony przez jego psy. ale teraz jest u mnie i ma się dobrze. (następnego kota nie będe wypuszczać z domu).
Śliczne te Wasze kociaki
A to moje szczęście. Kotka syberyjska Wiera
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/akuku_www.JPG[/img]
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/brzus-www.JPG[/img]
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/zdziwiona-www.JPG[/img]
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/potret-www.JPG[/img]
Więcej zdjęć na www.wiera_syberia.republika.pl
A to moje szczęście. Kotka syberyjska Wiera
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/akuku_www.JPG[/img]
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/brzus-www.JPG[/img]
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/zdziwiona-www.JPG[/img]
[img]http://www.wiera_syberia.republika.pl/potret-www.JPG[/img]
Więcej zdjęć na www.wiera_syberia.republika.pl
Wszystkie kićki są super, a to mój Tofik
O to chodziłoBorysek pisze:a Tofik na pierwszym zdjęciu jak turysta na Hawajach pośród kwiatów hibiskusa
Moja Perełeńka też uwielbia pokazywać podwozie
Cudowne te nasze kotuchy. Tak nas rozczulają, jak na nie patrzy to jakoś tak cieplej robi się na sercu.
Dzisiaj mam ciężki, łzawy dzień. Mija rok smutku, żalu i przykrych wspomnień. Kociarze trzymajcie za mnie kciuki, bardzo tego potrzebuję
Dzisiaj mam ciężki, łzawy dzień. Mija rok smutku, żalu i przykrych wspomnień. Kociarze trzymajcie za mnie kciuki, bardzo tego potrzebuję
Aniu, tutaj nic nie da się powiedzieć, by Cię pocieszyć Ale wiedz, że wszyscy, którzy kochają swoje kotki, przeżywają Twój ból razem z TobąAmika pisze: Dzisiaj mam ciężki, łzawy dzień. Mija rok smutku, żalu i przykrych wspomnień. Kociarze trzymajcie za mnie kciuki, bardzo tego potrzebuję
Jest mi BARDZO, BARDZO smutno i trzymam za Ciebie kciuki
Aniu, wiem co czujesz i że jest Ci ciężko . Zawsze tak jest kiedy odchodzą istoty, które kochamy. To boli, kiedy ich już z nami nie ma.... Popatrz jednak na tą swoją cudowną parkę kociastych, jaka jest kochana, szczęśliwa, jaki ma wspaniały dom i może to poprawi Ci trochę humor. Trzymam kciuki i uszy do góry
PS.
PS.
Jesteś pewien????Borysek pisze: Górą łaciatki