jak traktujecie swoich pupili?

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

ania i piesek ozzy

27 czerwca 2007, 13:49

jak traktujecie swoich pupili? ja moje zwierzaki rozpieszczam psa nigdy nie spuszczam ze smyczy i nie zostawiam przed sklepem a teraz na 100% zabieram go na wakacje.
kasia_N
Posty:3
Rejestracja:27 czerwca 2007, 22:43

27 czerwca 2007, 23:05

co to za rozpieszczanie jak pies sie nie może wybiegać tylko ciągle na smyczy? nawet jakby była długa to nie to samo, pies czuje że nie jest wolny i nie może poszaleć. wez go do parku i porzucaj mu jakiegoś patyka napewno bedzie bardziej zadowolony
ania i piesek ozzy

28 czerwca 2007, 07:06

on jest mały a mamy duże podwórko i chodzimy na długie spacery i sądze że on to lubi. w brzydkie dni nie chce wystawić nawet łapy za próg więc bawimy się w domu. to mój pies i widzę że jest naprawdę szczęśliwy.
kasia_N
Posty:3
Rejestracja:27 czerwca 2007, 22:43

28 czerwca 2007, 10:49

tez miałam małego psa, yorka, uwielbiał biegać po lesie, jak tylko sie zbliżaliśmy szczekał na mnie żebym go odpięla i wtedy zaczynał szaleć, biegał jak nawiedzony :D ale skoro Twojemu wystarcza podwórko to ok :)
Gość

16 września 2007, 23:28

NIEZLY EGOIZM

,,to mój pies i widzę że jest naprawdę szczęśliwy,,

MOZE W WIGILIE SIE GO SPYTAJ CZY JEST TAKI SZCZESLIWY.
annflower
Posty:61
Rejestracja:21 lipca 2007, 11:34

17 września 2007, 22:06

gdybym go puszczała może też był by szczęśliwy ale długo by (na 100%)nie pożył!
no i tak wogłóle to ja z nim mieszkam czy Ty?! wiem jak go traktuje (czyli dobrze) i wiem, że jest szczęśliwy, gdyby nie był to merdał by wciąż ogonkiem, skakał na mnie jak wracam do domu, łasił się do mnie (dorastał z kotami :lol: ), właził do łóżka, chodził za mną po domu i podwórku, robił smutne oczy jak wychodzę?... pisać jeszcze?
Gość

19 września 2007, 10:15

e tam ,po co sie przejmowąc głupimi komentarzami;) Ja mam shih tzu, mieszkamy w domu z ogrodem i mój pies w sumie ciagle siedzi tylko na ogrodzie ,jak z nim gdzieś wychodzę to też tylko na smyczy ,wiadomo- samochody, duże psy itd. To normalne. Czasami ,jak mam czas, jadę z nim na Pola Mokotowskie i wtedy pozanje zawsze jakieś kumpla i biega jak oszalały ;)
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

19 września 2007, 10:18

Moi drodzy, czy Wam się przypadkiem działy nie pomyliły? :wink:
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości