Ostatni jestem srogim kociurkiem
Fotki Waszych pupili.
Ale Maniuś ma fajną minkę
Sylvi, Manfred jest przepiękny Jaka to rasa?
Sylvi, Manfred jest przepiękny Jaka to rasa?
Manfred to zagorzały kibic. Już pewno nie może doczekać się Euro 2008
Ale super foteczki. Widac, że kociaki mają u Ciebie bardzo dobrze.
Witam wszystkich,
Manfred został kupiony jako rasowy pers, ale mam co do tego małe wątpliwości, bo nie ma tak długiej sierści jak typowe persy. No i to umaszczenie (brown tabby) też jest raczej rzadko spotykane u persów. No ale za to nosek ma tak płaski, że aż prawie wklęsły:)
Tak czy inaczej, uważam, że jest najpięknieszym i najsłodszym kotem na świecie:) I jak widać na zdjęciach nieźle wysportowanym:)
Pozdrawiam:)
Manfred został kupiony jako rasowy pers, ale mam co do tego małe wątpliwości, bo nie ma tak długiej sierści jak typowe persy. No i to umaszczenie (brown tabby) też jest raczej rzadko spotykane u persów. No ale za to nosek ma tak płaski, że aż prawie wklęsły:)
Tak czy inaczej, uważam, że jest najpięknieszym i najsłodszym kotem na świecie:) I jak widać na zdjęciach nieźle wysportowanym:)
Pozdrawiam:)
Sylvi, jeśli nie masz rodowodu, to nie możesz mieć żadnej pewności co do wyglądu rodziców Manfreda. Nie wiem, czy nie wmieszał się tu jakiś Norweg, bo nie tylko długość, ale i gatunek włosa jest nieco inny niż u persów Ale może wlaśnie dlatego, że kocio nie wygląda jak typowy pers jest taki szalenie oryginalny i ma tyle słodyczy w pysiu. Naprawdę piękny młodzieniec
Bogdan - odkąd zobaczyłam te fotki, zżera mnie zazdrość . Konar - rewelacja, a ta drabinka jaka fajna... Szkoda, że ja mam wystający balkon, bo niewiele na nim można zrobić. Zabudować nam nie wolno .
A braciszkowie jak zwykle zachwycający!
Bogdan - odkąd zobaczyłam te fotki, zżera mnie zazdrość . Konar - rewelacja, a ta drabinka jaka fajna... Szkoda, że ja mam wystający balkon, bo niewiele na nim można zrobić. Zabudować nam nie wolno .
A braciszkowie jak zwykle zachwycający!
Ale on jest cudny
I faktycznie może miec w sobie coś z Norwega, bo futerko, kitkę i oczy ma jak mój Ptysiek, którego nazywam dzikim zwierzem z Północy. A Manfred jaki ma charakter? Spokojny jest czy raczej zadziorka?
I faktycznie może miec w sobie coś z Norwega, bo futerko, kitkę i oczy ma jak mój Ptysiek, którego nazywam dzikim zwierzem z Północy. A Manfred jaki ma charakter? Spokojny jest czy raczej zadziorka?
Hmm... Manfred, jak chyba każdy kot, większość czasu w ciągu dnia albo śpi albo siedzi na parapecie, a w nocy często rozrabia.
Potrafi biegać po całym mieszkaniu tak, że aż się śliska na zakrętach:) albo wskakuje na stół (czego próbuję go oduczyć) i zrzuca wszystko, co może mu się przydać do zabawy. Z drugiej jednak strony często śpi ze mną w łóżku, wszędzie za mną łazikuje - nawet do łazienki i miauczy, gdy musi zostać sam w domu. Potrafi też jednak czasem drapnąć, jak coś mu się nie spodoba.
Pewnie większość kotów tak się zachowuje, ale dla mnie to fantastyczny i wyjątkowy kociak:)
Potrafi biegać po całym mieszkaniu tak, że aż się śliska na zakrętach:) albo wskakuje na stół (czego próbuję go oduczyć) i zrzuca wszystko, co może mu się przydać do zabawy. Z drugiej jednak strony często śpi ze mną w łóżku, wszędzie za mną łazikuje - nawet do łazienki i miauczy, gdy musi zostać sam w domu. Potrafi też jednak czasem drapnąć, jak coś mu się nie spodoba.
Pewnie większość kotów tak się zachowuje, ale dla mnie to fantastyczny i wyjątkowy kociak:)
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości