To masz wesoło Koty są jak dzieci - w grupie rażniej
Mojej trójce też jestem najczęściej potrzebna do michy i do spania i w przypadku nagłej ochoty na mizianki (rzadko w dzień).Kocią niezależność w pełni rekompensuje mi jamniczka - nie mogę zrobić bez jej wiedzy kroku - taki czworonożny Big Brother
Głaski dla MP4 i proszę o zdjecia z przytulankami
Co koty robią w nocy?
Głaski przekażę, ale o jakie fotki chodzi?Daffodil pisze: Głaski dla MP4 i proszę o zdjecia z przytulankami
Hahaha, zastanowię sięDaffodil pisze:Oczywiście kocie
Ale chętnie obejrzę tez inne
Dosia - tia... pociesza mnie tylko to, ze widać, że raczej z tego wyrastają... Pusi się udało, czekam na Tymka.. jak tylko cosik pstryknę, na pewno dołączę - zwłaszcza TymkaDośka@ pisze:Edytko, ten wątek sobie poczytaj. Zobaczysz ze nie jesteśmy odosobnione w nocnych kocich harcach. Dodaj też fotki jak śpią Twoje kotki
- Kasia i Maniuś
- Posty:696
- Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
- Lokalizacja:Kraków
Moja koteczka uwielbia grac w chockeya zakretka od butelki tlukac sie nie niemilosiernie, ale kiedy juz zasnie wyglada jak grzeczny kotek (nie wiem co bym zrobila gdyby koty nie spaly 16 odz. dziennie )
Jeszcze raz dzieki dla aty i mizianki dla fidorka!
Jeszcze raz dzieki dla aty i mizianki dla fidorka!
Fiodorek wymiziany a "kluseczka" słodziutka . Żeby tylko ta szyba kiedyś się pod nią nie załamała jak na nią skoczy My w pracy bez przerwy wymieniamy płyty w podwieszanym suficie bo nam nasze koty spadają na głowy Tyle, że gipsowe płyty nie mają ostrych brzegów
Elitka od najmłodszych lat uwielbia zwracać na siebie uwagę i uwielbia rozrabiać
Pamiętam, że jak była malutka to wogóle nie dawała nam spać, ciągle sobie wynajdywała coś do zabawy-nawet zwykłe papierki..albo głośno dawała o sobie znać..skakała, miauczała...potrafiła robić cuda, tylko że my chcieliśmy spać
Teraz już jest troche lepiej, ale są noce kiedy również nie daje nam spać..nic nie pomaga zabawa przed snem Ona ma poprostu bardzo bardzo bardzo duzo energii!!!!!Nie sądzę żeby kiedyś się zmieniła..i chyba nie chce nawet-taki jej urok..jednego tylko u niej nie znoszę-kiedy rano ok 5 chce się bawic i jak zobaczy ze ktos się poruszy w łóżku wskakuje do niego i skacze nam po brzuchach..a najgorsze jak ktoś ma nogi wystające z kołdry-ona zaczyna je wtedy wręcz atakować, drapać..juz nieraz udrapła mnie tak że o dalszym śnie już nie było mowy
Też czasami z nami śpi, ale ma też inne swoje ulubione miejsc..np.deska do prasowania lub jakaś szafka lub szuflada
Pamiętam, że jak była malutka to wogóle nie dawała nam spać, ciągle sobie wynajdywała coś do zabawy-nawet zwykłe papierki..albo głośno dawała o sobie znać..skakała, miauczała...potrafiła robić cuda, tylko że my chcieliśmy spać
Teraz już jest troche lepiej, ale są noce kiedy również nie daje nam spać..nic nie pomaga zabawa przed snem Ona ma poprostu bardzo bardzo bardzo duzo energii!!!!!Nie sądzę żeby kiedyś się zmieniła..i chyba nie chce nawet-taki jej urok..jednego tylko u niej nie znoszę-kiedy rano ok 5 chce się bawic i jak zobaczy ze ktos się poruszy w łóżku wskakuje do niego i skacze nam po brzuchach..a najgorsze jak ktoś ma nogi wystające z kołdry-ona zaczyna je wtedy wręcz atakować, drapać..juz nieraz udrapła mnie tak że o dalszym śnie już nie było mowy
Też czasami z nami śpi, ale ma też inne swoje ulubione miejsc..np.deska do prasowania lub jakaś szafka lub szuflada
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości