Moja kicia jest trochę mieszanym kotem, coś na kształt syjama, co przyznała i pani na przystanku, gdy ją transportowałam do domu, i pan w sklepie zoologicznym na osiedlu, gdzie kupowałam dla niej różne rzeczy, jednak nie do końca. Sąsiad, który ma rasowego syjama powiedział, że to raczej coś na kształt rosyjskiego syjama, ja akurat się nie znam, ale wiem, że rosyjskie koty mają szarą sierść, taką jak Luna (Prawie cała szara, oprócz białych skarpetek, trochę białego futerka pod szyją i na brzuchu). I w związku z tym pomieszaniem ras ma bardzo dziwny kolor oczu - szaro-zielony. Ale nie takie zwykłe, ponieważ wokół źrenicy ma bardziej zielone, później wokół biegnie łamana linia, a gdzie później od połowy oka zmienia się w bardziej szare. Nie wiem, czy bardziej się zmieni ten kolor, ale mam nadzieję, że nie, ponieważ ten widok jest dla mnie naprawdę nowością
