Maniuś wraz z Tiffką opiekują się nową lokatorkę

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

21 grudnia 2008, 14:43

Takie czarnidła, że ledwo co tam widać :D a Tiffka na jednym zdjeciu wydaje się wieksza od Mańka :?
Tiger_
Posty:10
Rejestracja:26 maja 2007, 00:16

13 stycznia 2009, 20:26

A co tu taka cisza ? :?

Kasiu robiłaś Tiffce już kontrolną morfologię ?

I co tam u Was słychać ?

Jak tam się czujesz? Ty i Twoje maciupeństwo ?:):)
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

13 stycznia 2009, 22:33

Sorki, jakoś ostatnio jestem rozbita i brak mi czasu na wszystko (źle wpływa na mnie L-4)

Moje dzienne rozbicie, to troszki wina Tiffki :twisted: :twisted: :twisted: właśnie mamy rujkę :twisted: :twisted: :twisted: i nie damy Dużej długo spać. Przecież druga w nocy to już poranek i trza wstawać, a nie się wylegiwać :roll: :roll: :roll: :roll: A głośne i uporczywe miauczenie pod drzwiami, to lepsze niż niejeden budzik. Ale i tak baaardzooo ją kofffaaaaammm :lol: :lol: :lol: :lol: Aż się boję, że maciupeństwo też będzie myślało, że ta godzina jest super do wstawania (przecież teraz wstajemy i oglądamy TV, gadając z kotem) :wink:

Morfologie robiłam i wyszła dobrze :lol: :lol: :lol: :lol:
Tiger_
Posty:10
Rejestracja:26 maja 2007, 00:16

13 stycznia 2009, 23:51

jesooooooooooooooooooooooooo..... RUJKA ?!

No tak , można się było w końcu spodziewać ....
Ja bym wyciszyła może tę rujkę Promon-vetem i ciachała.....
Bo istnieje ryzyko , że rujka będzie trwała i trwała i co wtedy ?:)
Co prawda może Tiffka próbuje na siłę przyzwyczjać Cię powoli do niespania ?;)
Ale Ty jej wytłumacz, Kasiu, że to ostatnie Twoje miesiące w życiu , kiedy można się normalnie wyspać ...... :twisted: :wink: :wink:

Bo potem to już przez jakieś 20-parę lat to niezabardzo ....... :wink:


Życzę dużo zdrówka Wam wszystkim !!!!!!!!!!!! :)

Śpij Kasiu i wypoczywaj........A na tiffkę to może stopery do uszu ?:) niech się wtedy wydziera ile chce .....

Jak można źle znosić L-4 ????!!!!!!!!!
:shock: :shock: :shock:

Lenistwo i długie spanie to jest to co kocham najbardziej ....zwłaszcza w zimie ......
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

14 stycznia 2009, 08:52

Tiger_ pisze: Jak można źle znosić L-4 ????!!!!!!!!!
:shock: :shock: :shock:

Lenistwo i długie spanie to jest to co kocham najbardziej ....zwłaszcza w zimie ......
Ja też się przez cały czas dziwię Kasi, jak można to źle znosić? Tzn. w sensie nie nierobienia, bo jak człowiek chory, to wiadomo. Widać Kasia bez cyferków żyć nie może ;) :D

A Tifkę trzeba przeczekać, innej rady nie ma.

Pozdrowienia i mizianki :)
Ostatnio zmieniony 14 stycznia 2009, 10:40 przez Iza-Erin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
roal
Posty:17
Rejestracja:19 grudnia 2008, 09:40
Lokalizacja:Krakow-Zabierzów
Kontakt:

14 stycznia 2009, 10:28

Zdgadzam się z innymi. Kasiu powinnać myśleć o sobie i maciupeństwu a nie o pracy, bo w końcu każdej kobiecie należy się odpoczynek w tym szczególnym czasie dla Was. No wiec nie myśl o powrocie do pracy, tylko korzystaj z leniuchowania i dbaj o Was!!! Mam nadzieje, ze TŻ staje na wysokosci zadania i dba o was jak nalezy - tak jak ja do niedawna o swoja żone, ale ostatnie dni wiele zmienily, ale o tym już pisałem. Milego dzionka - dzisiaj mam czas na forum i przemyslenia - moze coć wymyśle.
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

14 stycznia 2009, 20:04

Oczywiście Tiffka jest już od wczoraj na środkach antykoncepcyjnych (inaczej chyba bym oszalała :wink: )
A stopery to chyba wszystkim lokatorom w bloku będę musiała zakupić. Szkoda, że gwiazdka już była :wink: Może podrzucę jako reklamę spokojnego snu :wink:

Jeśli chodzi o L-4. Muszę lekko sprostować
Jest mi na nim dobrze (choć Iza ma rację bez cyferek nie jestem w stanie wytrzymać :wink: ), wręcz się tak rozleniwiłam, że nigdzie nie mogę zdążyć na czas i się zaczynam wszędzie spóźniać :evil: :evil: :evil:
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

15 stycznia 2009, 07:20

I to jest zdrowy objaw :)
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

15 stycznia 2009, 08:54

Iza-Erin pisze:I to jest zdrowy objaw :)
Izo tylko ja się boję jak poradzę sobie wrócić do tzw. normalności. Przecież będę miała jeszcze dziecko, a tu jedna praca i druga :?
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

15 stycznia 2009, 08:56

mala rewolucja Cie czeka, ale sobie poradzisz napewno:)
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

15 stycznia 2009, 09:00

ania1985 pisze:mala rewolucja Cie czeka, ale sobie poradzisz napewno:)
Aniu mała rewolucja - bardzo delikatnie powiedziane. U mnie jest taka sytuacja, że niestety nie możemy liczyć na żadnego z dziadków, a TŻ ma jeszcze pracę bardzo wyjazdową (czasem potrafią go przenieść do innego miasta, państwa np. na jakieś 6 m-cy).
Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

15 stycznia 2009, 09:06

szkoda ze nie masz dodatkowej pomocy, ale i tak jakos sie ulozy, jak sie Maluszek urodzi to Ci sie wlaczy taki instynkt ze wszystko pogodzisz i ze wszystkim sobie poradzisz dla dobra Dzieciątka;) tak słyszalam, ze sie dopalacze dodatkowe wlaczaja;)

ciekawe czy kociaki beda zazdrosne o Maluszka;)

kiedys ogladalam w tv program o kocie , ktory pokochal noworodka swojej wlascicielki do tego stopnia ze ciagle go strzegl, i pierwszy informowal jak dziecko bylo np chorutkie. nawet byl do tego film nakrecony- co sie uplakalam ogladajac to, to dlugo nie zapomnie.oczywiscie wzruszyla mnie kocia inteligencja;)
dziecku jakas tam grypka dolegala, a kot wyl do elektronicznej niani zeby przywolac mame, a potem wskazywal na swoj sposob oc o chodzi.. no masakra...
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

15 stycznia 2009, 09:17

Też się zastanawiam jak to będzie :roll: :roll: :roll: i troszki boję :( biorąc pod uwagę, że mam jeden pokój
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

15 stycznia 2009, 09:31

Jakoś się ułoży. A mieszkanie przecież można wynająć większe.
Będzie dobrze.
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

16 stycznia 2009, 22:24

Parę wspólnych fotek kociaków (nie zdarzają się zbyt często, więc muszę nieźle polować) :lol: :lol: :lol: okazja na więcej wspólnych fotek było podczas rujki, kiedy to Maniek próbował robić dzieci Tiffce, a Duża zamiast aparatem pstryk, to szalała rozdzielając

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

A tutaj dla pokazania jak Tiffka zmienia umaszczenie na brąz :wink:

Obrazek
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości