![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![Confused :?](./images/smilies/icon_confused.gif)
Ja też się przez cały czas dziwię Kasi, jak można to źle znosić? Tzn. w sensie nie nierobienia, bo jak człowiek chory, to wiadomo. Widać Kasia bez cyferków żyć nie możeTiger_ pisze: Jak można źle znosić L-4 ????!!!!!!!!!
![]()
![]()
![]()
Lenistwo i długie spanie to jest to co kocham najbardziej ....zwłaszcza w zimie ......
Izo tylko ja się boję jak poradzę sobie wrócić do tzw. normalności. Przecież będę miała jeszcze dziecko, a tu jedna praca i drugaIza-Erin pisze:I to jest zdrowy objaw
Aniu mała rewolucja - bardzo delikatnie powiedziane. U mnie jest taka sytuacja, że niestety nie możemy liczyć na żadnego z dziadków, a TŻ ma jeszcze pracę bardzo wyjazdową (czasem potrafią go przenieść do innego miasta, państwa np. na jakieś 6 m-cy).ania1985 pisze:mala rewolucja Cie czeka, ale sobie poradzisz napewno:)
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości