mój kot jest chyba chory

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

irenapak42
Posty:7
Rejestracja:03 stycznia 2009, 21:04
Lokalizacja:ziółkowo
Kontakt:

14 stycznia 2009, 00:22

od trzech tygodni ma mokry katar i kicha.zauważyłam że ostatnio schudł choć ma apetyt.zamiast do kuwety siósia po kątach.wydaje mi się że na pysku zrobiły mu się zapadłe policzki i przypomina wyglądem szczurka.może mi ktoś odpowie co to morze być?
ATA
Posty:3042
Rejestracja:30 grudnia 2005, 16:56

14 stycznia 2009, 07:24

Dziwię się, że tak długo zwlekałaś z wizytą u weta - kota pilnie trzeba zbadać.
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

14 stycznia 2009, 09:14

markopolo00
Posty:1
Rejestracja:23 lipca 2008, 11:51

30 stycznia 2009, 13:43

Moim zdaniem zrób badania moczu
kot może mieć chore nerki i podczas sikania
boli go a w związku z tym kuweta może kojarzyć mu sie z bólem
im szybciej podejmiesz leczenie tym lepiej
wydzielina z oczu lub nosa świadczyć może że ma katarek
weterynarz niech sprawdzi pyszczek w szczególności
zęby na nich jest największe skupisko bakterii
zrób przynajmniej podstawowe badania krwi
nie są drogie ale już dużo dają jeśli chodzi o kierunek leczenia
Pozdrawiam Marek
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

30 stycznia 2009, 14:41

Amika pisze:To są skutki:

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#69443

Brak mi słów :(
Mnie również :cry:
A jak patrzę na ortografię, po prostu ręce opadają :?
irenapak42
Posty:7
Rejestracja:03 stycznia 2009, 21:04
Lokalizacja:ziółkowo
Kontakt:

30 stycznia 2009, 21:24

chudł ponieważ pchły go zaatakowały-ale zrobiłam już z tym porządek.z dnia na dzień przybiera i zaokrągla się na pysku.jama ustna w porządku,język,ząbki i migdałki też.apropos siusiania to ma skojarzenia z kuwetą i dlatego nawet w karton przy piecu c.o. siusia.jak włożę tam drewno to nie naleje.katar ma nadal ale wodnisty-oczy w porządku-niema wydzieliny.ostatnio go przyuważyłam że siusia do ubikacji.nie zamykam go już w łazience ponieważ wchodzi na umywalkę i skacze na klamkę od drzwi.
irenapak42
Posty:7
Rejestracja:03 stycznia 2009, 21:04
Lokalizacja:ziółkowo
Kontakt:

20 lutego 2009, 01:00

gdy przyniosłam mojego koszinę do domu-wyglądał jak szkielet pociągnięty skórą.był tak zabiedzony-kości mu wystawały a ogon jak sznurowadło.urodził się w gospodarstwie-dostawał tylko krowie mleko i nic więcej.miał biegunkę-zielonkawą.wyciągnęłam go z tego.katarek -to już wiecie z moich poprzednich postów.jego rodzeństwo nie żyje a koszina miewa się bardzo dobrze.nawet zaczął się bawić z moim 2,5 letnim synkiem-szaleją.myślę że najgorsze ma już za sobą.
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

20 lutego 2009, 08:15

Cieszę się, że kocio ma się lepiej :D .
Nic nie piszesz czy byłaś z nim u weta czy sama go leczyłaś. Czy został też odrobaczony i zaszczepiony.
Nie wiem czy wiesz, ale koci katar lubi powracać i wtedy trzeba szybko reagować (leczyć).
I uważaj na synka, młody kociak w zabawie lubi używać pazurków i może niechcący zrobić dziecku krzywdę.
Kotka2102
Posty:24
Rejestracja:07 marca 2009, 08:56

19 marca 2009, 16:54

musisz jechać do wete.od razu jak kot zaczął kichać
czy coś jak się zaczeło dziac
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 80 gości