Żegnaj Kruszynko
O Boże, Esme
Nie mogę uwierzyć Tak nagle?
To podłe choróbsko
Misiu, brykaj szczęśliwa za TM z Psotusiem (dziś mijają 4 tygodnie) i Popiołkiem
['] ['] [']
Esme, przytulam mocno - wiem, co czujesz!
Nie mogę uwierzyć Tak nagle?
To podłe choróbsko
Misiu, brykaj szczęśliwa za TM z Psotusiem (dziś mijają 4 tygodnie) i Popiołkiem
['] ['] [']
Esme, przytulam mocno - wiem, co czujesz!
- Kasia i Maniuś
- Posty:696
- Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
- Lokalizacja:Kraków
Tak mi przykro (') (') (') (') (')
-
- Posty:28
- Rejestracja:01 lutego 2009, 16:00
- Lokalizacja:miasteczko nad Wisłą
Misia-to śliczne szylkretowe,puchate maleństwo?
To straszne ,przecież Ona nawet roku nie miała.
Co za podła choroba!
Misiuniu['][']['] śpij spokojnie Koci Aniołku.
To straszne ,przecież Ona nawet roku nie miała.
Co za podła choroba!
Misiuniu['][']['] śpij spokojnie Koci Aniołku.
Beatko strasznie mi przykro, przytulam serdecznie .
Wiem co czujesz ... też mi bardzo ciężko
Moja Misia od Czupurków odeszła dwa dni przed Twoją Misią
Też młodziutka, miała ok 8-9 m-cy. Czyżby to imię było takie pechowe
Misiu [*] Misiu [*] kochane koteńki brykajcie razem za TM
Beatko Rudy chyba przeczuwał
Wiem co czujesz ... też mi bardzo ciężko
Moja Misia od Czupurków odeszła dwa dni przed Twoją Misią
Też młodziutka, miała ok 8-9 m-cy. Czyżby to imię było takie pechowe
Misiu [*] Misiu [*] kochane koteńki brykajcie razem za TM
Beatko Rudy chyba przeczuwał
Dziękuję Wam wszystkim. To nie było nagle, jak teraz wszystko analizuję. Na szczęscie Rudy ma test ujemny, bo chyba bym nie przeżyła. Oboje z mężem cały czas ryczymy. Nawet nie widzę co piszę. Ona była taka żywa, "mała kierowniczka" wszystkim rządziła, nic nie mogło się bez niej obejśc. A teraz jest taka cisza i pustka. Kocia tez chodzi i miauczy. Moze to dla kogoś dziwne, ale zrobiliśmy jej sliczną mogiłkę na działce, nawet niebo z nami płakało mimo strasznego upału. Tak króciótko żyła, ale chociaż szczęsliwie, a teraz już przynajmniej nie cierpi, bo ostatnie dni były straszne.
Amiko, co się stało z Twoją Misią, tak nagle. Strasznie mi przykro [*] i dziękuje Ci za wszystkie maile.
Amiko, co się stało z Twoją Misią, tak nagle. Strasznie mi przykro [*] i dziękuje Ci za wszystkie maile.
- Asik L&L&L
- Posty:135
- Rejestracja:07 czerwca 2009, 11:47
- Lokalizacja:Mirosławiec
Wierzę, co czujecie i bardzo współczuje. Czas leczy rany........
Cudowne fotki
Brykaj szczęśliwa Misieńko razem z naszymi Aniołkami!
Brykaj szczęśliwa Misieńko razem z naszymi Aniołkami!