Dziękuję za ciepłe słowa. Żaba rzeczywiście była niezwykła. Jednak po traumatycznym dzieciństwie nigdy nie pozbyła się strachu przed obcymi. Gdy przychodzili goście, kot znikał. Miała swoje schowki. A gdy usłyszała głos dziecka, nawet przez telefon, natychmiast cała sztywniała, wpadała w panikę. Nawet gdy pojawił się HSB, jedynie go tolerowała. HSB nigdy nie zyskał jej zaufania choć był dla niej bardzo dobry, ciepły. Kicia była bardzo drobna. Kiedyś przypadkiem zamknęliśmy ją między skrzydłami drzwi- mieliśmy wtedy podwójne
Obecne nasze kotki to ulubienice HSB; zresztą z wzajemnością. Kochane są nawet jak łażą za nami i domagają się miziania tu i teraz. A potrafią być upierdliwe
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
To są typowo nakolankowe kotki. Jestem pewna, że jak podrosną będą typowymi kanapowcami
A oto kolejny dowód doceniania dzieła mojego HSB. On je chyba troche lubi, nie uważacie?
![Obrazek](http://images45.fotosik.pl/292/f08f32359d42c27fm.jpg)