Moja kotka nie rośnie:(;(;(

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Paqla
Posty:1
Rejestracja:03 lipca 2010, 18:16

03 lipca 2010, 18:31

Witam mam problem z moją kicią. Prada ma 8 miesięcy ale jest wielkości 4 miesięcznego kota, chcieliśmy z narzeczonym ja wysterylizować ale ze względu na to że jest taka malutka to się troszkę boimy. Czy to normalne że ona nie rośnie?? Jest to normalny Islandzki dachowiec. Prada gdy śpi i zwija się w kulkę wielkością przypomina małego kociaka. Czy ktoś miał podobny problem?? Pozdrawiam..
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

03 lipca 2010, 19:33

Na miau jest kotek Lesio (pieszczotliwie zwany Lechutkiem) u Izabeli.
U niego stwierdzono bodajże niedbór hormonów tarczycowych.

Zarejestruj się tam i skontaktuj się z forumowiczką Izabela dowiesz się od niej więcej.
Wydaje mi się, że jest jeszcze jeden z podobnym schorzeniem, ale nie mogę sobie przypomnieć ani imienia kotka, ani nicka osoby, która o nim pisała.
Awatar użytkownika
CherChate
Posty:140
Rejestracja:30 grudnia 2009, 18:33
Lokalizacja:Konin

03 lipca 2010, 21:07

nie jest też powiedziane, że kotka nie może mieć po prostu takiej budowy ciała. Jeśli jest drobniutka - to bardzo możliwe. Moja kotka zawsze była nabita i wygląda na mamusię sióstr z miotu :roll:

P.S. nie zauważyłabym, że kot mi rośnie gdyby nie fotki sprzed miesięcy ;)
Awatar użytkownika
Amika
Posty:1628
Rejestracja:26 listopada 2006, 20:24
Lokalizacja:Chełm

03 lipca 2010, 21:46

Jeśli coś nas niepokoi u naszych zwierzaków, to zawsze lepiej sprawdzić czy wszystko jest OK, a nie zakładać, że 'może taka jego uroda"
Awatar użytkownika
CherChate
Posty:140
Rejestracja:30 grudnia 2009, 18:33
Lokalizacja:Konin

04 lipca 2010, 10:06

podałam tylko jedną z możliwości, ale najlepiej udać się do weta :)
Awatar użytkownika
Pierozek
Posty:86
Rejestracja:27 grudnia 2009, 18:58
Lokalizacja:Wrocław
Kontakt:

17 lipca 2010, 22:36

Niestety, może jakieś zdjęcie pokażesz? Może po prostu Ci się wydaje..
Nie znam się na takich rzeczach tak w sumie, ale chyba pójście do weterynarza będzie najlepszym rozwiązaniem i on stwierdzi czy można sterylizować.. Piszę trochę późno więc jak już to zrobiłaś, to napisz do z kotkiem ;)
Zmysł
Posty:4
Rejestracja:08 czerwca 2007, 18:20
Lokalizacja:Warszawa

19 lipca 2010, 14:21

też miałem taki problem z kociakiem.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 42 gości