Strona 1 z 1
przeprowadzka kota
: 19 września 2009, 20:40
autor: odetta
witam wszystkich prosze o radę dotycząca przeprowadzki.mam 1.5 rocznego kocurka brytyjskiego i czeka nas przeprowadzka do nowego domu .jak mam postąpic z kotkiem czy zabrac go na gotowy nowy już urządzony dom i juz zamieszkamy na stałe czy morze zabierac go wczesniej donowego domu jak bende jeżdziła zakładac i użądzac różne drobiazgi by pomału sie przyzwyczajił do nowego miejsca, morze wtedy łatwiej zaakceptuje zmiane .co bendzie lepsze dla niego ....prosze o rade może ktoś juz sie przeprowadzał z kotkiem i podpowie mi jakieś cenne uwagi .pozdrawiam i dziękuje
: 20 października 2009, 02:37
autor: mala-siostra
ja jeździła bym z nim tam z doskoku. Zadbała żeby na miejscu miał jakąś ulubioną zabawkę, karmę i żwirek ten co w domu dobrze było by żeby kuweta reż była ta sama. w nowym miejcu niech zawsze będzie tam gdzie od początku. stopniowo radzę go przyzwyczajać z zachowaniem jak największej ilości stałych elementów.Powinien łatwiej to znieść bo rozumiem że do tej pory zawsze był w tym samym miejscu. mój podróżuje od małego i po kwadransie jak juz obwącha kąty wszędzie czuje się jak w domu
: 02 listopada 2009, 20:44
autor: hanibal298
mala-siostra ma racje. Lepiej tak zrobić niż na żywca. Nie długo też mnie to czeka ale jeszcze nie wiem jak zrobię. Ale jest tez to, ze gdy go wypuścisz w nowe miejsce to możne nie wrócić na czas a jeżeli nie chcesz go wypuszczać to nie ma sęsu te jeżdżenie bo myślę, że w domu się nie zgubi. Zawsze jest jakieś ryzyko. Mniejsze (ryzyko) żeby jeździć z kotem tak jak mówi koleżanka. mam nadzieję, że pomogłem.
: 27 grudnia 2009, 19:11
autor: Pierozek
W ogóle się nie martw.
Ja wyjechałem tylko na tydzień z kotem do nowego miejsca.
Przez dwa dni wąchała chodziła, patrzyła tu i tam, a 3 już szalała gdzie tylko może.
Szybciutko się przyzwyczai
: 05 maja 2010, 10:45
autor: sorenia
Mnie tez w przyszlym roku czeka przeprowadzka i stresuje mnie to troche. Mam 4 koty wychodzace na dwor, znaja ten teren i na pewno sa do niego przywiazane. Boje sie ze jak je wypuszcze w nowym miejscu to beda szukac domu
z drugiej strony jak jezdze z nimi na dzialke to raczej nie wypuszczaja sie daleko. Mam ktos dowiadczenie w tej materii z kotami wychodzacymi na dwor?
: 06 maja 2010, 18:19
autor: Furia i Afera
Pierozek pisze:W ogóle się nie martw.
Ja wyjechałem tylko na tydzień z kotem do nowego miejsca.
Przez dwa dni wąchała chodziła, patrzyła tu i tam, a 3 już szalała gdzie tylko może.
Szybciutko się przyzwyczai
Jak tam po wyjeździe? Ktoś miał napisać jak wróci
: 11 maja 2010, 15:41
autor: Pierozek
Furia i Afera pisze:Pierozek pisze:W ogóle się nie martw.
Ja wyjechałem tylko na tydzień z kotem do nowego miejsca.
Przez dwa dni wąchała chodziła, patrzyła tu i tam, a 3 już szalała gdzie tylko może.
Szybciutko się przyzwyczai
Jak tam po wyjeździe? Ktoś miał napisać jak wróci
Odpowiedziałem w moim temacie hihi, wybaczcie za tę zwłokę, ale jakoś nie siedzialem na komputerze
))
: 11 maja 2010, 15:50
autor: Furia i Afera
my tez odpowiedziałyśmy tam