kotki po sterylizacji warcza na siebie
: 30 kwietnia 2010, 09:34
Jestem tutaj nowa, choc od kilku tygodni kopie w forum. Dzieki temu lepiej przygotowalam swoje kotki do sterylizacji Kotki dobrze zniosly operacje. Helga dosc szybko sie wybudzila. Elza potrzebowala wiecej czasu; za to lepiej znosi koniecznosc noszenia wdzianka. Od samego poczatku Helga warczala na Elze, a ta nie byla jej dluzna. Helga zawsze byla strona dominujaca. Z poczatku myslalam, ze to z powodu zapachu szpitalnego. Wczoraj zmienilam im wdzianka na domowej roboty kubraczki (te z lecznicy byly tak ciasne, ze koty mialy problem z polozeniem sie na boku). Ale Helga nadal warczy. Mam pomysl, ze to z powodu oslabienia i obawy o dominujaca pozycje. Ale nie mam pewnosci. Czy ktos moglby mnie uspokoic? Prosze meza, by nie intwrweniowal w te ich powarkiwania, fukania, dopoki nie robia sobie krzywdy. Mam racje?
Nieraz czytalam tu ciekawe i trafne rady dla pozostalych forumowiczow, dlatego z pelnym zaufaniem pisze tego posta.
Nieraz czytalam tu ciekawe i trafne rady dla pozostalych forumowiczow, dlatego z pelnym zaufaniem pisze tego posta.