Alergia na kota .

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

KocioManiaczka

05 czerwca 2010, 16:38

Witam,
moja młodsza siostra już od 3 tygodni kaszle. Lekarka zauważyła małą zmianę w oskrzelach no i przepisała antybiotyk, powiedziała jednak, że może to być uczulenie na kota.

Kotkę naszą aktualną mamy od 5 miesięcy czy to możliwe że siostrze dopiero teraz wyszła ta alergia. Dodam że wcześniej od września 2007 roku - do listopada 2009 mieliśmy już kotkę, ale niestety przegrała walkę z mocznicą, bardzo mocno przeżyłam stratę tam tej kotki i nie chcę znów przeżywać rozstania z tą.

A więc czy to możliwe, że siostra ma alergię (w razie pytań ona tylko kaszle nic więcej) ?
No i jeśli czy konieczne jest oddanie kota, może odczulanie lub inne sposoby ?

Czekam na rady !
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

05 czerwca 2010, 19:46

Może najpierw zacznijcie roić jakieś badania celem wykrycia rodzaju alergii. Większość alergenów może dawać takie objawy alergii - u mnie np. pyłki i kurz. A mam 2 kociaki i zero na nie uczulenia. Pamiętaj przy tym, że tak naprawdę nie uczula u kota sierść, a ślina.
Awatar użytkownika
KocioManiaczka
Posty:7
Rejestracja:05 czerwca 2010, 16:46
Lokalizacja:Krk

06 czerwca 2010, 13:23

Tak, o tej ślinie słyszałam i wiem.
a jakieś badania to poźniej, bo siostra jest niby na razie na antybiotyku .
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

07 czerwca 2010, 20:01

Wydaje mi się, że testy to podstawowy krok!

Jestem alergiczką (pyłki traw, drzew itd) coś tam kiedyś przebąkiwali, że koty i psy są nie wskazane, a jak widać mam dwie dziewczynki w domu :P

Prawda jest taka, że pani doktor coś chyba przesadza... skoro to może być alergia to po co antybiotyk???
profilaktycznie niech siostra wypije sobie codziennie wapno (calcium) nie zaszkodzi, a jak to alergia to załagodzi objawy, co w cale nie będzie znaczyć, że to akurat ten alergen natomiast ulży jej :)

PS. KocioManiaczko i jak tam zdjęcie w podpisie? Próbowałaś wstawić?
Awatar użytkownika
Esme
Posty:882
Rejestracja:14 marca 2008, 19:53
Lokalizacja:Świnoujście

08 czerwca 2010, 20:01

Furia i Afera pisze: Prawda jest taka, że pani doktor coś chyba przesadza... skoro to może być alergia to po co antybiotyk???
profilaktycznie niech siostra wypije sobie codziennie wapno (calcium) nie zaszkodzi, a jak to alergia to załagodzi objawy, co w cale nie będzie znaczyć, że to akurat ten alergen natomiast ulży jej :)
Jeśli to alergia, to długotrwałe podraznienie wywołuje rozpulchnienie błon śluzowych, a wtedy bardzo łatwo o wtargnięcie bakterii chorobotwórczych i infekcję, wiec raczej pani doktor chyba nie przesadzila, jesli jest coś w oskrzelach. Najpierw to trzeba wyleczyc. Potem zrobic testy. Niestety testy najwcześniej jesienią, teraz wszystko pyli i w tym okresie się nie robi.
Mam syna, który jest uczulony na pyłki traw, drzew i sierś kota. Był odczulany od 7 roku życia, ale tylko na pyłki, bo na sierśc wtedy nie było szczepionki. W tej chwili ma 22 lata i jest w domu gościem, uczy sie w Gdyni, ale jak jest , to zawsze łyka Allertec lub Loratadynę i do nosa Budehrin, inaczej kicha i chrząka. Póki co można tego spróbowac, a testy zrobic koniecznie.
Awatar użytkownika
CherChate
Posty:140
Rejestracja:30 grudnia 2009, 18:33
Lokalizacja:Konin

16 czerwca 2010, 15:34

alergie powoduje też naskórek kotka (co do tej śliny ;))
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości