adopcja kotki ;-D

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

30 czerwca 2010, 08:33

Mój HSB zgodził się na 3 kotkę. Na stronie adopcyjnej przeczytałam historię kotki, z jednym oczkiem, która już raz straciła domek (właścicielka zaszła w ciążę i Masza musiała odejść). Chwyciło mnie to za serce. I jak się okazało mojego HSB, który na propozycję trzeciego kota odpowiadał kategorycznie NIE, też. Kotka jest z naszej okolicy, śliczna, lubi inne koty więc powinna się dogadać z naszymi dziewczynami.
No i moje pytanie: kotka jest do adopcji. Ja nigdy nie adoptowałam kota. Nasze maluchy to dzieci bezdomnej kotki, która się przyplątała do mamy naszej znajomej. Czy ktoś mógłby mi przybliżyć proces adopcyjny kota? Będę wdzięczna za wszystkie podpowiedzi i odpowiedzi.
No i rozpiera mnie radość :) Nie wiem, czy to widać :lol:
Awatar użytkownika
Kasia i Maniuś
Posty:696
Rejestracja:13 sierpnia 2007, 19:46
Lokalizacja:Kraków

01 lipca 2010, 00:13

Moja Tifka jest adopcyjna - przeważnie jest tzw. rozmowa przedadopcyjna i potem podpisanie umowy adopcyjnej w której np. zgadzasz się na kastrację, bądź sterylizację kociaka.
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

01 lipca 2010, 09:45

Dziękuję za informację. Na razie okazało się, ze Masza ma już nowy domek. To była roczna kotka. Teraz mój HSB zastanawia się, czy możemy wziąć to Maleństwo:

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że po namyśle podejmie jedyną słuszną decyzję. Maleńka straciła oczko w wyniku kociego kataru. Obawiam się, że może jej być trudno znaleźć domek, dlatego próbuję delikatnie przekonać HSB. On by wolał dorosła, wysterylizowaną kocicę.
asiarysia
Posty:487
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

01 lipca 2010, 10:08

Witam, trzymam kciuki, za to, aby Twój Szanowny HSB zgodził sie na wzięcie tego maleństwa :)
Tym samym uratujecie mu życie i zrekompensujecie krzywdy , jakich doznało w ciągu tak krótkiego zycia :(
Biedactwo straciło oczko :cry:
Ale i tak jest śliczne :)
Awatar użytkownika
CherChate
Posty:140
Rejestracja:30 grudnia 2009, 18:33
Lokalizacja:Konin

01 lipca 2010, 22:20

Niewielu jest ludzi takich jak ty - tak wrażliwych na los kotków. W każdym razie zrób wszystko by przekonać twojego HSB do tej małej ślicznotki. Jest przeurocza ! :oops:
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

02 lipca 2010, 08:19

Nie wiedziałam, że robię coś niezwykłego. Trochę przypadkiem dowiedziałam się o losie tego Maleństwa. A patrząc w to oczko przecież nie można pozostać obojętnym.
Niedawno zajrzałam na stronę fundacji i zobaczyłam jak to oczko powoli wypływało. Makabra! Nie mogę patrzeć na takie tragedie.
Mojego HSB niepokoi kwestia finansowa. Mamy już dwie kotki. Maluch na pewno będzie wymagał większej opieki, również weterynaryjnej. Czeka ją też sterylizacja. Choć w moim przekonaniu jego obawy są na wyrost; i na każdym kroku mu to wykazuję. Oczywiście wszystko w taki sposób, by miał poczucie, że to on podejmuje decyzję. I chyba zaczął mięknąć :)
Trzymajcie kciuki, pazurki, łapki, ogony i co tam jeszcze można :D
asiarysia
Posty:487
Rejestracja:17 lutego 2010, 11:21

02 lipca 2010, 18:08

Zoltazabo, jesteś niezłą dyplomatką:) Ale z facetami tak trzeba! Wg madrego powiedzenia , to oni sa głowa rodziny, tylko,ze.... kobiety... szyją
Moje 3 futrzaste ( mimo,ze nie opływam kasą, radze sobie z ich utrzymaniem) trzymają pazurki, ogonki, a kocurek nawet jąderka:) za udaną adopcje małej Jednooczki
Pozdrawiam
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

03 lipca 2010, 09:06

Dziękuję ogromnie za wzystkie kciuki, pazurki. O jąderkach nie śmiałam pomyśleć :D
Mam na imię Justyna. Login żółta żaba wziął się z tego, że w czasie gdy weszłam na to forum, po głowie chodziła mi stara dziecinna, edukacyjna piosenka. Ciekawe czy ktoś ją jeszcze pamięta:
żółta żaba żarła żur,
piórnik porósł mnóstwem piór.
Dalej nie pamiętam :oops:
Wobec HSB stosuję metodę twardych argumentów, żadnych kobiecych sztuczek. Gdy próbowałam go przekonać do wzięcia Elzy i Helgi nie byłam już taka niewinna. Ale to była inna sytuacja, prawda :?:
Mężowski opór złamany. Ale kolejne przeszkody- z przyczyn od nas niezależnych możemy wziąć Małą dopiero za półtora miesiąca i nie wiem czy opiekunka będzie mogła tyle poczekać :(
Dlaczego chętnemu zawsze wiatr w oczy :?: :(
alfabia

23 lipca 2010, 16:14

Może zainteresuje was Trisza. Spełnia wasze potrzeby, jest młodą wysterylizowaną kotką i mozna poczekać z jej adopcją gdyż aktualnie przybywa w DT w Bydgoszczy. Polecam wątek Triszy na miau.pl
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=112672

Tam również są zdjęcia pięknej Tricolorki.
zoltazaba
Posty:1382
Rejestracja:30 kwietnia 2010, 09:05
Lokalizacja:Mazury/teraz Łódź

23 lipca 2010, 17:18

Widziałam już Triszę. Zapewniam, ze gdyby sprawa miała miejsce kilka tygodni temu, na pewno znalazłaby u nas dom. Na ten moment czekamy na przyjście małego Hansa, który został wyrwany śmierci spod łopaty. Gdy trafił do lecznicy, ważył zaledwie 250g, był zaropiały, z silnym katarem kocim. Postanowiliśmy go przygarnąć a Pani dr nie oddała go już "właścicielowi". Fotki Maluszka pod linkami:
http://picasaweb.google.pl/112381368653 ... 3/201007A0

http://picasaweb.google.com/11238136865 ... 2082618498
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

02 sierpnia 2010, 10:08

i co tam u Triszy? Znalazła dom?
kaktuska
Posty:72
Rejestracja:25 listopada 2010, 16:22
Lokalizacja:kraków

07 stycznia 2011, 09:27

Własnie rozmawiałam z kolezanką, ktora po kilku tygodniach przygotowywania/przekonywania teściów do zwierzęcej bytnosci w domu bedzie szukać kotka dla siebie. Chciałaby jakiegoś starszego, mniej wiecej rocznego. Gdzieś mi przemkneło że ktos z forumowiczy udziela się w jakichs schroniskach. Jezeli ktos ma namiary na tego typu miejsca w Krakowie to proszę o informacje.
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

07 stycznia 2011, 10:24

Zapraszam do fundacji AFN w Krakowie na Chocimskiej http://krakow.afn.pl/ kotki możesz tez zobaczyć na allegro:
http://allegro.pl/listing.php/search?ca ... Poka%C5%BC lub wpisz na allegro AFN i wybierz "zwierzęta" i "Kraków".

Pozdrawiam i życzę udanego wyboru :)
kaktuska
Posty:72
Rejestracja:25 listopada 2010, 16:22
Lokalizacja:kraków

07 stycznia 2011, 10:35

ona kocha koty, wiec jest tylko kwestia wyboru, potem poleci ;) obecnie czasami moją przychodzi dręczyc ;)
Awatar użytkownika
Furia i Afera
Posty:2561
Rejestracja:30 czerwca 2009, 10:25
Lokalizacja:Kraków

07 stycznia 2011, 15:30

Super! Ciekawa jestem które biedactwo wybierze, może dwa?
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 42 gości