Dziwne kocie zwyczaje
A czym można wytłumaczyć fakt, że mój kot nie chce pić wody ze swojej kociej miseczki, ale chętnie pije z wielkiej michy? Najpierw długo przegląda się w wodzie, potem chlapie a później pije. Zaznaczam, że kocia miseczka była zawsze czysta i wodę zmieniałam 2 razy dziennie. A najchętniej kot siedzi w umywalce i lubi żeby mu kapało na głowę. Zawsze dość stanowczo domaga się puszczenia wody. Później moczy mi wszystko na co wejdzie. Czy to normalne
Mogę cię zapewnić, ze to całkowicie normalne, u mnie może być miseczka wypolerowana i woda czyściutka, ze można się w niej przejrzeć, a kiedy kotkom chcę się pić to i tak idą do łazienki, włażą do wanny i zawodzą na cały dom, że zapomniałam postawić im wielkiej plastikowej michy łazienkowej i nalać do niej wody Zawsze w łazience musi stac micha z wodą, bo zaczyna się lament i płacz. Jak odkręce wodę w kranie to wszystkie wskakują mi na kibel (znajduje się obok zlewu), potem wchodza na szafeczkę łazienkową i wychylają łebki żeby pić prosto z kranu Myślę, ze każdy kotek ma jakąs swoją głupawkę i dziwne udpodobania, moje mają tez tak że jak śpią ze mną na łóżku to nie położa się obok mnie tylko muszą wleźć na mnie. Mam 3 koty, wiec jestem przygnieciona ok.10kg towarem Zdjąc ich nie sposób
Coś o tym wiem, bo odkąd Fiodor podrósł staram się nie układać do spania na plecach - on wskakując na łóżko zawsze ląduje mi na żołądku i w tej okolicy się mości, a że teraz waży sporo (ponad 6,5 a jeszcze urośnie) zawsze mam bardzo bolesne i gwałtowne przebudzenia. I niejakie kłopoty z oddychaniem...DamaKier pisze: Myślę, ze każdy kotek ma jakąs swoją głupawkę i dziwne udpodobania, moje mają tez tak że jak śpią ze mną na łóżku to nie położa się obok mnie tylko muszą wleźć na mnie. Mam 3 koty, wiec jestem przygnieciona ok.10kg towarem Zdjąc ich nie sposób
Mnie potem cały brzuchol boli, czasem jak leżę na brzuchu to uwalą mi się wszystkie na plecach i musze leżec jak mumia i się nie ruszać, zeby kotków nie obudzić. Jest mi strasznie niewygodnie, ale cóż....moich dzieci budzić nie będę . Czasem też wchodzą mi na nogi jak spię równo na plecach i potem to samo- nie mogę się przekręcić na lewo, nie mogę na prawo, bo nogi mam obładowane 3 kotami
Moja śpi grzecznie w ngach, po czym w pewnym momencie jej odbija i przechodzi spacerkiem po mnie, żeby się ułożyc przy mojej twarzy. Waży prawie 6 kilo...
Drugi ciekawy zwyczaj wiąże się z podawaniem pasty odkłaczającej. Otóż w momencie, kiedy zobaczy paste na moim palcu, zaczyna uciekać, oglądając się co chwila. Moim zadaniem jest dopaść ją i pacnąć pastą po pyszczku, wtedy przysiada i zlizuje. Nie muszę mówić, że o 5 rano taka zabawa rzadko mnie rozwesela.
Drugi ciekawy zwyczaj wiąże się z podawaniem pasty odkłaczającej. Otóż w momencie, kiedy zobaczy paste na moim palcu, zaczyna uciekać, oglądając się co chwila. Moim zadaniem jest dopaść ją i pacnąć pastą po pyszczku, wtedy przysiada i zlizuje. Nie muszę mówić, że o 5 rano taka zabawa rzadko mnie rozwesela.
Koty są dziwne.
Moje też lubią najpierw z wodą coś porobić. Kocur pije normalnie, ale z wanny jest lepsza. I to wcale nie bieżąca, bieżąca służy do mordowania. On po prostu wylizuje kropelki osiadłe na brzegach wanny.
A moja kotka miskę najpierw poprzestawia trochę (dodam, że miskę antypoślizgową - na gumie ), powylewa trochę (choć z zasady miska jest anty także w tym temacie), a potem pije. Czasem jeszcze ją pacnie w łeb parę razy.
Moje też lubią najpierw z wodą coś porobić. Kocur pije normalnie, ale z wanny jest lepsza. I to wcale nie bieżąca, bieżąca służy do mordowania. On po prostu wylizuje kropelki osiadłe na brzegach wanny.
A moja kotka miskę najpierw poprzestawia trochę (dodam, że miskę antypoślizgową - na gumie ), powylewa trochę (choć z zasady miska jest anty także w tym temacie), a potem pije. Czasem jeszcze ją pacnie w łeb parę razy.
Kot mojej przyjaciółki zawsze siedzi na desce podczas prasowania i w żaden sposób nie można go tego oduczyć. Jak tylko ona sięga po żelazko, kot czeka na deskę
A z kocim leżeniem na czlowieku to już jest chyba cala historia.
Nie ma to jak obudzić się w nocy w pozycji na brzuchu i nie móc się ruszyć, bo 6 kilo kota leży na nogach, wyciągnięte na calą swoją dlugość od kolan po zadek. Kręgoslup pęka, a ten ani myśli zejść.
Nie ma to jak obudzić się w nocy w pozycji na brzuchu i nie móc się ruszyć, bo 6 kilo kota leży na nogach, wyciągnięte na calą swoją dlugość od kolan po zadek. Kręgoslup pęka, a ten ani myśli zejść.
a co powiecie na zakopywanie jedzenia...moje kocurro po jedzeniu grzebie łapą dokoła misek na pół kuchni...jakby stały na piasku to niezłą piramidę by usypał...odejdzie, za chwilę podejdzie powącha i znowu zakopuje...moja córcia ostatnio tak zręcznie otwierała jogurt, że połowa znalazła się na podłodze, oczywiście łakomstwo przyszło wylizać i co...resztę oczywiście zakopał
Mój kot robi to samo ale na znak protestu - nie po jedzeniu ale zamiast. Ostatnio tak zrobił kiedy na próbę kupiłam mu RC Skin Young Male Weight&Stones. Poprzednio miał to samo ale bez SKIN w nazwie. No i oczywiście nie tknął, popatrzył na mnie z ogromnym wyrzutem i zabrał się za zakopywanie michy w dywan. Tak, że trudno powiedzieć co to u kociastych znaczy
Moje na szczęscie nie zakopują, wcianją praktycznie każda karmę i jedyną która im zupełnie nie podeszła był Biomill cat chicken- próbkę jadły chyba ze 3 dni, 4 dnia wymieszałam z inną karmą i dojadły do końca. Oprócz tej jednej wpadki wcianją każda karmę i mogę praktycznie od razu kupować duże opakowanie- tylko przy Biomillu najpierw sprawdzam jak posmakuje
Pozdrawiam
Ania i koty
Pozdrawiam
Ania i koty
A co u kota znaczy takie zachowanie: Fiodor co jakiś czas podbiega do mnie wspina mi się przednimi łapkami na kolana, dotyka wąsikami i noskiem mojej twarzy i zaraz potem spokojnie wraca do swoich spraw, nie zwracając na mnie uwagi. Co właściwie chce mi przekazać?
Ja myślę, że daje Ci w ten sposób buzi A przekaz jest jasny - chce Ci powiedzieć, jak bardzo Cię kocha!
Moja niunia robi to samo, jak ją proszę, żeby dała buzi pańci Wtedy mnie mizia wąskami i mokrym noskiem dotyka mojej twarzy
Niesamowicie to słodkie z jej strony!!
Moja niunia robi to samo, jak ją proszę, żeby dała buzi pańci Wtedy mnie mizia wąskami i mokrym noskiem dotyka mojej twarzy
Niesamowicie to słodkie z jej strony!!
Myslę, że dotykając twojej twarzy swoim nosem i wąsami chce przekazać ci swój zapach, a co za tym idzie wyrazić swoje uczucie i oddanie. Pragnie ci powiedzieć, ze Cie kocha Tak na moje oko przynajmniej
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 64 gości