Forum dla właścicieli psów. kotów i innych zwierząt

witam, mam małego 4 miesięcznego kotka, wczoraj dostał jak co dzień witaminkę i za jakiś czas zwymiotował ale odrobinę, nie bardzo chciał jeść, dzisiaj trochę suchego pogryzł no i pojechaliśmy do weterynarza, zbadał, zważył, osłuchał, przyciął pazurki i stwierdził-kotek jest dobrze odżywiony i zdrowy, waży 1kg 650gr, dostał dwie szczepionki, francuską pastę do pyszczka na odrobaczenie, i francuski specyfik na pchełki itp. Po powrocie do domu zwymiotował to białe na robaki i nie je, leży i jest chyba przerażony albo juz nie wiem co, nie chce jeść a weterynarz ze sklepiku swojego polecił mi najlepszą karmękitten Veterinary Hill's dla kociąt oraz mokrą w saszetkach IAMS i tego też nie chce jeść, poradźcie co mam robić dalej proszę

Wszystko na raz, odrobaczanie, odpchlenie (miał pchły?), 2 szczepionki Czy nie za dużo na raz, przy wątpliwosciach (Twoich), co do stanu zdrowia? Piszesz, że kotek jest mały, 4 m-ce i waży 1,650 kg. To chyba jakaś duza rasa? Ja bym chyba zmieniła weterynarza.

lekarza polecili mi znajomi, jest specjalistą od kociąt ale masz rację wszystko na raz, nie wiem czy miał pchły ale lekarz tak na wszelki wypadek (27pln) juz nie zwymiotował drugi raz ale teraz cały czas śpi i nie chce jeść ani pić. http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... 0x600.jpg/ - zdjęcie kotka.

Nie wiem ale w krakvecie najpierw mi kota odrobaczali a potem dopiero szczepili, po jakichś 2 tyg. Faktycznie, obciążenie dla organizmu duże naraz.
Sama już wizyta i gmeranie w kocie powoduje duży stres, szczepionki trochę mogą osłabiać,. Obserwuj go i jeśli rano nie będzie poprawy to w pierwszej wolnej chwili śmigaj do tego weta niech poprawia. Ale nie panikuj, może to chwilowe osłabienie.
Kotek piękny. a imie ma jakieś?

witam, kotek ma na imię Asus, uwielbia spać przy monitorze i patrzeć jak coś robię na kompie więc to koci informatyk dzisiaj zachowuje się w miarę normalnie, ma już ochotę na zabawę, ale z jedzeniem to nie za bardzo, pochrupie odrobinkę suchej karmy ale z saszetek nic, myślę, że masz rację i będę go obserwować, bo nie zostawiam go samego w domu, na razie mam wolne więc jak by się coś złego działo zrobię tak jak mówisz, dziękuję bardzo za odpowiedź i pozdrawiam.

W ogóle koty to urodzeni informatycy.Mój ma nawet poduszkę dyżurną na biurku. A jakie ciekawe funkcje masz w kompie to się dowiesz, kiedy ci młodziak poskacze po klawiaturze. Ja na przykład nie wiedziałam, że można obraz odwrócić o 90 i 180 stopni. Trochę się napracowałam, żeby móc pracować znowu. Albo włączenie różnych ciekawych funkcji w edytorze tekstu. A jeszcze pamiętaj, że imię zobowiązuje:)

ja swojego 2 miesięcznego 18 lipca odrobaczałam, 25 lipca szczepiłam i na sierpień mam wyznaczona datę na 2gie odrobaczanie i potem drugie szczepienie. Po samym odrobaczaniu cały dzień spal i nie jadł a ty się dziwisz ze po takich "experymentach" kotek ledwo się poruszał, a co dopiero jadł. mój ważył w poniedziałek 950g a tydzień wcześniej 850g to twojego to pewnie czuć w rękach śliczny jest - taki whiskasik srebrny . Drugi kot jakiego zawsze chciałam po rudym ale nie znaczy to, że nie wzięłabym burego czy innego. po prostu podobają mi się rudaski i srebrne a także wiele, wiele innych. mój lubi tez mi po klawiaturze śmigać to jak twój czasem na pisze to nie kasuj a daj nam poczytać

Kociak cudny, dobrze, że czuje się trochę lepiej. Jesli to dla Ciebie nie za duży wydatek na raz (te wszystkie zabiegi), to spróbuj może pasty Vita-pet (29zł), lekarz powinien mieć, a jesli nie, to mozna kupić w zoologicznych sklepach interetowych. Podobno porawia apetyt. Na przyszłość, jak kot trochę podrosnie i przyjdzie czas na kastrację, to nie pozwól znowu łączyc tego zabiegu z innymi. Kot do kastracji i szczepienia musi być zupełnie zdrowy. Pozdrawiam i zyczę Tobie i kociakowi wszystkiego dobrego.

witajcie Asus już jest sobą, dzięki Wam za posty i miłe słowa, już nie zamierzam poddawać go żadnym eksperymentom, teraz porobię ładne fotki i pokażę kociaka w pełni sił pozdrawiam Was i wszystkie kociaki :)

Cieszymy sie ogromnie !
A na zdjęcia czekamy niecierpliwie, bo takie kocie cudeńka-sliczności zdarzają się niezwykle rzadko

Bla bla bla Asiu, z całym szacunkiem ale tu co kot, to śliczności
A tak serio, to Asus jest bardzo urodziwy.

Wygląda jak obłoczek !

Pozycja trochę striptizowa ale nosek niepospolicie piękny.

Brzuszek w paseczki, białe skarpetki. Czyściutki jak płatek śniegu ! Cudo

a ta mina to mówi chyba - i na co się gapisz? Kota nie widziałeś!
Kot jak masz brata lub siostrę bliźniaczkę to ja go/ją chce