Strona 1 z 2

"Depczący" kot

: 29 stycznia 2012, 20:36
autor: Rybek
Witam!
Moje kocię (a zapewne nie tylko on) przed ułożeniem się do snu ugniata sobie "teren" przednimi łapkami (tylnymi troszeczkę też) po czym z błogim spokojem zwija się w kłębek i zasypia. Wygląda to jakby dreptał w miejscu. Bez względu na to gdzie się układa - czy na kanapie czy na moim brzuchu :). Co to oznacza? Psy przed ułożeniem się do snu robią kilka kółek wokół własnej osi (jakby goniły swój ogon) - to pozostałość po dzikich przodkach, które w ten sposób ugniatały sobie trawę jak legowisko a koty? Skąd to się bierze i co oznacza? Gdzieś czytałem, że tak robi kot szczęśliwy... O co "tu" chodzi? I czy Wasze "sierściaczki" też tak robią?

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 11:34
autor: burrito
Nie ma się czym przejmować. Moje koty robią podobnie. Chyba po prostu chcą mieć maksymalnie mięciutkie miejsce i tak ugniatają :mrgreen:

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 11:52
autor: Furia i Afera
"Udeptywanie jest wyrazem silnego zadowolenia kota. Jest to pozostałość po wieku kocięcym, kiedy to małe kotki udeptują sutki matki pijąc z nich mleko. Czasami udeptywaniu towarzyszy także ślinienie, które jest odruchem warunkowym, zachowanym z okresu karmienia przez matkę." (źródło: vetopedia.pl)

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 11:55
autor: Furia i Afera
PS. Oczywiście moje dziewczyny tez to robiły, tak gdzieś do roku czy półtora. Teraz mają po 2,5 roku i baaaardzo rzadko im się to zdarza, a szkoda, bo było to naprawdę słodkie i miłe :)

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 12:00
autor: Dardamell
.

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 12:07
autor: Furia i Afera
Dardamell zazdroszczę :)

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 12:12
autor: Dardamell
.

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 13:57
autor: biedronka87
moje tak nigdy nie robiły :mrgreen: chyba żyją na miękkim gruncie hehe

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 14:31
autor: lucjaa
Moja siedmioletnia kocica też tak robi :)

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 19:41
autor: Shatanka
Najgorzej jak pulchny kotek koniecznie chce udeptać ci brzuch :P

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 19:46
autor: asiryś
Ale to jest darmowy masaż! Uwielbiam, jak moja 9 -letnia, też pulchna Myszka mi to robi. Gorzej, jak schodzi nizej w czasie, kiedy akurat chce mi się siu... :roll:

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 19:57
autor: MADA103
Hahaha mój kociał uwielbiał udeptywać szlafrok :)

Re: "Depczący" kot

: 30 stycznia 2012, 20:11
autor: adamj
u mojego było podobnie :)

Re: "Depczący" kot

: 31 stycznia 2012, 11:30
autor: Rybek
Dzięki za zainteresowanie tematem. @ Furia i Afera - dzięki za cytat - właśnie to gdzieś mi wpadło w oczy.. Ja też baaaaardzo to lubię. I mam nadzieję, że Hermanowi to nie przejdzie. Pozdrowienia dla wszystkich "udeptywanych" (dla pozostałych NATURALNIE TAKŻE :D )

Re: "Depczący" kot

: 31 stycznia 2012, 18:58
autor: MonikaMroz
A moja Mili tak nie robi i bardzo mi tego brakuje