Strona 1 z 5

GADAJĄCY KOT

: 29 kwietnia 2013, 09:30
autor: Anus14
Witam Kochani Kociarze
Mam pytanko. Czy ktoś z Was ma nad wyraz gadAtliwego kota?? Moja koteczka ma ok. roku, przechodziła niedawno ruję i od tej pory ciągle miauczy. Potrafi tak przegadać całą noc...Kupiłam jej mnóstwo zabawek, ma drapak i półki, ale póki co nie zdaje to egzaminu. jakieś pomysły?? RoZważam wyprowadzanie jej na spacery no i oczywiście po majówce mam dzwOnić do weta w sprawie stERylizacji. Będę wdzięczna za podpowiedzi;)

Re: GADAJĄCY KOT

: 29 kwietnia 2013, 16:58
autor: sunshain
zwróć uwagę przechodziła ruję .... czy jest w stanie permanentnej rui

moje koty z racji rasy non stop paplają

Re: GADAJĄCY KOT

: 29 kwietnia 2013, 20:42
autor: dobbinka
Mój kocurek jest gadający. Nic nie pomaga. Jak tylko ciepło się robi, wyje do wszystkiego. Spacery, czy ja wiem, może się sprawdzą, ale może bardziej się domagać wyjścia i błędne koło gotowe. Doradzam sterylkę.

Re: GADAJĄCY KOT

: 22 czerwca 2013, 23:43
autor: joannab_nelly
Moja kotka pomimo sterylki przechodzi ruje i gada...niestety mam podobny problem bo faktycznie i wyć potrafi cała noc nawet jak ruja sie skończy...sposobu nie znalazłam. Chwilowo pomagało zamykanie jej w jakimś pomieszczeniu. Wypuszczałam za kilka (kilkanaście) minut. Trzymam kciuki:)

Re: GADAJĄCY KOT

: 23 czerwca 2013, 14:27
autor: sunshain
joannab_nelly pisze:Moja kotka pomimo sterylki przechodzi ruje i gada...niestety mam podobny problem bo faktycznie i wyć potrafi cała noc nawet jak ruja sie skończy...sposobu nie znalazłam. Chwilowo pomagało zamykanie jej w jakimś pomieszczeniu. Wypuszczałam za kilka (kilkanaście) minut. Trzymam kciuki:)
była kastrowana czy sterylizowana

Re: GADAJĄCY KOT

: 27 czerwca 2013, 14:51
autor: szynszylka
Kot mojej babci również "gada" ale jej się to podoba. Może sobie "porozmawiać" z kotkiem:)

Re: GADAJĄCY KOT

: 10 lipca 2013, 02:42
autor: Gość
kurcze, mój Mysiutek tez jest z tych gadajacych, tylko ze on z kolei miauczy przeraźliwie jakby był głodzony co najmniej tydzień albo działa mu się jakaś straszna krzywda..
jesli ktoś stanie pod moimi drzwiami to pomysli że morduje kota... najgorzej jest jak siedzę w wannie...boże co za lament!! czy ktoś może mi powiedzieć o co temu kotu chodzi?? :)

Re: GADAJĄCY KOT

: 10 lipca 2013, 02:44
autor: mysioperz
kurcze, napisałam post zanim sie zalogowalam....Mysiutek jest mój ofkorz..:)

Re: GADAJĄCY KOT

: 06 sierpnia 2013, 00:21
autor: pumka_pumka
Moja Mynia to istny milczek. Zamiauczała może 2 razy w ciągu całego roku.
Jakaś taka milcząca jest. Szkoda, bo miauczenie jest śmieszne :)

Re: GADAJĄCY KOT

: 08 sierpnia 2013, 16:47
autor: jasiek90
Miauczenie jest smieszne, pod warunkiem, że nie trwa cały czas...

Re: GADAJĄCY KOT

: 08 sierpnia 2013, 18:10
autor: dobbinka
jasiek90 pisze:Miauczenie jest smieszne, pod warunkiem, że nie trwa cały czas...
Dokładnie, kilka miauknięć jest słodkie, ale po 20-30 minutach ma człowiek ochotę udusić pupilka.

Re: GADAJĄCY KOT

: 12 sierpnia 2013, 10:15
autor: kiddo30
ja mam parkę MCO sporo gadają, ale nie jest to uciążliwe....a może kici pomogloby kocie towarzystwo ?

Re: GADAJĄCY KOT

: 13 sierpnia 2013, 09:53
autor: zari
też należałoby to rozważyć

Re: GADAJĄCY KOT

: 16 sierpnia 2013, 14:00
autor: bezogona
Moja kocizna straaasznie gada :) Zawsze jak wracam do domu to miaukają i gadają, jakby chcieli mi powiedzieć, dlaczego mnie tak długo nie było :) i żalą się i żalą :)
Tak samo robią o poranku w sobotę i niedzielę jak za długo śpię :)

Re: GADAJĄCY KOT

: 20 sierpnia 2013, 17:44
autor: Nudziara
dobbinka pisze:
jasiek90 pisze:Miauczenie jest smieszne, pod warunkiem, że nie trwa cały czas...
Dokładnie, kilka miauknięć jest słodkie, ale po 20-30 minutach ma człowiek ochotę udusić pupilka.
Moja kota też ciągle gada i ogolnie jest bardzo towarzyska,zachowuje się jak pies, łazi za mną krok w krok. Ale ja to lubię, chociaz czasami milo by bylo gdyby choć na chwile zamilkła,a dzieje się to w zasadzie tylko wtedy kiedy spi i je:)