Pilnie potrzebuję porady !
: 23 lipca 2013, 17:12
Witam, jak pozostali nowi użytkownicy przepraszam, jeśli temat się powtórzy, ale porady dla innych w podobnej sytuacji mi nie pomogą.
Adoptowałam kilka dni temu 9-tygodniową, wystraszoną i po kocim katarze kotkę. W domu mam już rezydentkę 10-miesięczną. Nie było typowej kilku dniowej kwarantanny, ale kotki nie poznały się od razu. Mała chowała się gdzie mogla przed ludźmi, ale do kotki wychodziła chętnie.
Problem polega na tym, że mała przestała jeść, zrobiła się strasznie smutna i osowiała i to zapewne wina starszej kotki, która ją przegoniła od swoich misek, bawiła się owszem, ale zbyt brutalnie a teraz mała chodzi za nią, płacze, miauczy, chce się przytulać a starsza ją ignoruje, nie chce być jej mamą. Gdy dochodzi jakimś cudem do zabawy znów jest zbyt ostra.
Mała ma jakiś uraz i nie je normalnie tylko "na siłę". Byłam oczywiście u weterynarza już kilka razy, wypróbujemy specjalne pasty, karmy, zastrzyki bo kociątko robi się coraz chudsze. Starsza oczywiście też już na mnie obrażona.
Jak mam postępować? Jak starszą kotkę przekonać do małej?
Adoptowałam kilka dni temu 9-tygodniową, wystraszoną i po kocim katarze kotkę. W domu mam już rezydentkę 10-miesięczną. Nie było typowej kilku dniowej kwarantanny, ale kotki nie poznały się od razu. Mała chowała się gdzie mogla przed ludźmi, ale do kotki wychodziła chętnie.
Problem polega na tym, że mała przestała jeść, zrobiła się strasznie smutna i osowiała i to zapewne wina starszej kotki, która ją przegoniła od swoich misek, bawiła się owszem, ale zbyt brutalnie a teraz mała chodzi za nią, płacze, miauczy, chce się przytulać a starsza ją ignoruje, nie chce być jej mamą. Gdy dochodzi jakimś cudem do zabawy znów jest zbyt ostra.
Mała ma jakiś uraz i nie je normalnie tylko "na siłę". Byłam oczywiście u weterynarza już kilka razy, wypróbujemy specjalne pasty, karmy, zastrzyki bo kociątko robi się coraz chudsze. Starsza oczywiście też już na mnie obrażona.
Jak mam postępować? Jak starszą kotkę przekonać do małej?