Prośba - kocie relacje
: 29 września 2014, 18:07
Witajcie ,
Mam od pół roku starszą kocicę którą wzięłam z garażu,odchuchałam,wysterylizowałam
Nie było łatwo ,bała się drapała ,była nieufna
Potem zaprzyjaźniła się z moim pierwszym kotem kocurkiem prawie 3 latkiem - adoptowanym
Obecnie liże mu łepek i traktuje jak swoje kocię
Oswoiła się ,przychodziła się przytulać ,dawała brać na ręce
2 miesiące temu wprowadziła się córka z kotem - 2 letnim rudym Leonkiem - też adoptek jak umarła jego Pani ,został wyrzucony na ulicę a potem przygarnięty ale mieszkał w kociej komunie ,słaby ,nie umiał dopchać się do miski ,
teraz jest spokojnym cichym pieszczochem .
Kocica nie może go zaakceptować ,jak go widzi fuka i syczy oraz ucieka
Znowu stała się bardziej dzika ,siedzi pod łóżkiem ,przychodzi do mnie tylko w nocy się przytulać ,w dzień ucieka
Leoś szuka z nią kontaktu ale bez postępów - jest wrogiem nr 1
Proszę o poradę - co robić żeby Kicia była spokojniejsza i nie bała się Leosia i nie uciekała ode mnie
pozdrawiam
D
Mam od pół roku starszą kocicę którą wzięłam z garażu,odchuchałam,wysterylizowałam
Nie było łatwo ,bała się drapała ,była nieufna
Potem zaprzyjaźniła się z moim pierwszym kotem kocurkiem prawie 3 latkiem - adoptowanym
Obecnie liże mu łepek i traktuje jak swoje kocię
Oswoiła się ,przychodziła się przytulać ,dawała brać na ręce
2 miesiące temu wprowadziła się córka z kotem - 2 letnim rudym Leonkiem - też adoptek jak umarła jego Pani ,został wyrzucony na ulicę a potem przygarnięty ale mieszkał w kociej komunie ,słaby ,nie umiał dopchać się do miski ,
teraz jest spokojnym cichym pieszczochem .
Kocica nie może go zaakceptować ,jak go widzi fuka i syczy oraz ucieka
Znowu stała się bardziej dzika ,siedzi pod łóżkiem ,przychodzi do mnie tylko w nocy się przytulać ,w dzień ucieka
Leoś szuka z nią kontaktu ale bez postępów - jest wrogiem nr 1
Proszę o poradę - co robić żeby Kicia była spokojniejsza i nie bała się Leosia i nie uciekała ode mnie
pozdrawiam
D