Nie wiem, czy da się zupełnie bezboleśnie dla kota.
Na pewno zmiana karmy na mniej smakowitą dla kota, zmuszanie go do jakiegoś ruchu, jeśli tego nie robi, chociażby ustawiając karmę w różnych dziwnych miejscach, żeby musiał ją "upolować". Są takie kuleczki, zabawki, gdzie w umieszcza się chrupki, które kot musi sam wyłowić, żeby zjeść. Wszelkie chwyty dozwolone np w tym filmiku pani pokazuje, jak umieszczenie karmy w mniej dla kota wygodnym pojemniku uczy go wolniejszego jedzenia
https://www.youtube.com/watch?v=_Is5r6e8NLI. Są też karmy dla otyłych kotów. Trzeba spojrzeć na skład takiej karmy oczywiście, ale między innymi ich urok polega na tym, że mają większe kawałki, które kot musi dłużnej gryźć. To mi przychodzi do głowy. Może opisz, co kot je, jak spędza dzień, co próbujesz już robić. No i coś o samym kocie, wiek, waga itp.