czy kontaktowac sie tylko przez forum ??
Witam ! Tak sobie pomyslałam, zresztą nie ja sama, że oprócz Krakvetowego forum ważny jest również kontakt zakoconych w realu. Miałam przyjemność poznać forumową ULLĘ w rzeczywistości i ..... jestem naprawde zachwycona. Chociaż spotkanie było wybitnie krótkie to mam nadzieje ze jeszcze możliwe jest ich więcej. Teraz już wiem że nie tylko ja mam kota na punkcie kota i to tak naprawde. Ula bardzo ci dziekuje za to spotkanie. Mam nadzieje ze wiecej formuowiczów zdecyduje się na podobne eksperymenty.
Ewuniu! Dziękuję Ci również za to przemiłe spotkanie, a teraz za te słowa...
Rzeczywiście, jak najbardziej zgodzę się z Tobą, że wymiana swoich doświadczeń w realu jest duuużo milsza, sympatyczniejsza, a przede wszystkim bardziej wszechstronna niż na forum
I oczywiście pomijam już fakt, że te tematy NIGDY osobom kochającym swoje kotki się nie znudzą, czym niestety czasami możemy troszkę męczyć swoich bliskich, nawet tych najbardziej wyrozumiałych
Ewuniu, jeszcze raz Ci dziękuję za to spotkanie i liczę na to, ze uda nam się podtrzymać i rozwinąć tę nasżą kocią znajomość
Mizianki dla Twojego pięknego Maciusia!
I również, tak jak Ewa, radzę tego typu eksperymenty tym formuowiczom, którzy mają taką możliwość, a biorąc pod uwagę Krakusów, będzie ku temu okazja na Wystawie kotów rasowych na początku czerwca
Rzeczywiście, jak najbardziej zgodzę się z Tobą, że wymiana swoich doświadczeń w realu jest duuużo milsza, sympatyczniejsza, a przede wszystkim bardziej wszechstronna niż na forum
I oczywiście pomijam już fakt, że te tematy NIGDY osobom kochającym swoje kotki się nie znudzą, czym niestety czasami możemy troszkę męczyć swoich bliskich, nawet tych najbardziej wyrozumiałych
Ewuniu, jeszcze raz Ci dziękuję za to spotkanie i liczę na to, ze uda nam się podtrzymać i rozwinąć tę nasżą kocią znajomość
Mizianki dla Twojego pięknego Maciusia!
I również, tak jak Ewa, radzę tego typu eksperymenty tym formuowiczom, którzy mają taką możliwość, a biorąc pod uwagę Krakusów, będzie ku temu okazja na Wystawie kotów rasowych na początku czerwca
ja też kilka osób poznałem min. naszą CUDOWNĄ ATĘ mam nadzieję , że p. Beata się nie obrazi i kilka jeszcze osób i miło się tak spotkać , bo gdzieś tam ma się poczucie , że znamy się już długo. Pozdrawiam wszystkich poznanych osobiście.
Panie doktorze, a ci poznani osobiście również BARDZO, BARDZO serdecznie Pana pozdrawiają i dziękują za zaangażowanie w nasze problemy na tym forum!Jarek pisze:Pozdrawiam wszystkich poznanych osobiście.
Pomysł ze spotkaniami w realu jak najbardziej mi się podoba
U Was w Krakowie tylu sympatycznych kociarzy , że ja bez zastanawiania się założyłbym jakiś "Klub Zakoconych Pozytywnie" i conajmniej raz w miesiącu (w celu ustanowienia nowej, świeckiej tradycji ) spotykał przy herbatce, czy winie w jakiejś przytulnej kawiarence (buuuu szkoda, że z Gdańska do Krakowa to jednak spory kawałek...)
U Was w Krakowie tylu sympatycznych kociarzy , że ja bez zastanawiania się założyłbym jakiś "Klub Zakoconych Pozytywnie" i conajmniej raz w miesiącu (w celu ustanowienia nowej, świeckiej tradycji ) spotykał przy herbatce, czy winie w jakiejś przytulnej kawiarence (buuuu szkoda, że z Gdańska do Krakowa to jednak spory kawałek...)
Dzięki za ciepłe słowa Dobry Człowieku Ja też serdecznie pozdrawiam ulubionego lekarza mojego kota . A byłoby jeszcze przyjemniej się spotkać gdyby okoliczności były inne - ja zazwyczaj przyjeżdżam do lecznicy podłamana, zdenerwowana, wiadomo - jak moje futro choruje jestem sztywna z przerażenia. A że ostatnio stale choruje.... Cóż, takie jest życie . Mam cichą nadzieję, że będąc w czerwcu na Wystawie Kotów poznam sporo osób z naszego Forum, bo nie wyobrażam sobie takiej imprezy bez nas. Ja w każdym razie będę na pewnoJarek pisze:ja też kilka osób poznałem min. naszą CUDOWNĄ ATĘ mam nadzieję , że p. Beata się nie obrazi i kilka jeszcze osób i miło się tak spotkać , bo gdzieś tam ma się poczucie , że znamy się już długo. Pozdrawiam wszystkich poznanych osobiście.
PS. Kontakty mailowe i na PW z innymi Forumowiczami też mogą być baaardzo przyjemne. Pozdrawiam Wszystkich
Ja napewno też będę na wystawie, w zeszłym roku też byłam i chociaż po takiej imprezie mam kaca że nie mogę miec tych wszystkich kotów w domu to jakby takie wystawy były raz w tygodniu to i tak bym tam była. Może więc jakis znak rozpoznawczy ustalmy, żeby wiadomo było kto jest kto, jakąś kokardke zieloną albo co innego
P.S. Też serdecznie pozdrawiam Dr. Jarka chociaż moje futro częściej odwiedza Dr Komendę jakoś tak sie stwór przyzwyczaił, że wiem napewno że nic mu nie zrobi ( Jednak wyleczona dzióra w rogówce to zasługa dr Jarka - DZIĘKI )
P.S. Też serdecznie pozdrawiam Dr. Jarka chociaż moje futro częściej odwiedza Dr Komendę jakoś tak sie stwór przyzwyczaił, że wiem napewno że nic mu nie zrobi ( Jednak wyleczona dzióra w rogówce to zasługa dr Jarka - DZIĘKI )
Uważam, ze to świetny pomysł, by się jakoś oznakowaćewa1003 pisze:Może więc jakis znak rozpoznawczy ustalmy, żeby wiadomo było kto jest kto, jakąś kokardke zieloną albo co innego
A co inni o tym myślą, którzy też wybierają się na tę Wystawę? Może ustalimy jakies wspólne stanowisko w tej kwestii?
PS - Ja z pewnością będę na wystawie w niedzielę
Co prawda mnie tam nie będzie , ale tak sobie myślę, że fotka emblematu, którego używacie na forum (przypięta niczym order), byłaby najlepszym znakiem rozpoznawczymUlla pisze: Uważam, ze to świetny pomysł, by się jakoś oznakować
Uważam, że wszystkie pomysły i ATY i Amiki i Ewy są świetne!
Ale chyba najbardziej się przychylałabym się do fotki emblematu z forum - bo w ten sposób nie będzie pomyłki w identyfikacji osoby
BRAWO Amiko!!
PS - Oczywiście ja też podporządkuję się większości
Ale chyba najbardziej się przychylałabym się do fotki emblematu z forum - bo w ten sposób nie będzie pomyłki w identyfikacji osoby
BRAWO Amiko!!
PS - Oczywiście ja też podporządkuję się większości
To zabeiramy zdjątka kiziów. Ja se zrobie koszulke z Maćkiem. Może mnie nie zamkną Albo najlepiej dwie bo jedną jak bedzie chłodniej a druga jak bedzie cieplej. Ja też będe w niedziele.
P.S. Ullu jak sie mi uda to tez ci taka naprasowanke zrobie tylko któres zdjątko perełki podkradne z pupili
P.S. Ullu jak sie mi uda to tez ci taka naprasowanke zrobie tylko któres zdjątko perełki podkradne z pupili
Dzięki wielkie Ewuś! - a jak się nie uda, to i tak jakoś sobie poradzimy Na pupilach chyba można zamówić koszulkę ze zdjęciem... Muszę to zbadać...ewa1003 pisze:Ullu jak sie mi uda to tez ci taka naprasowanke zrobie tylko któres zdjątko perełki podkradne z pupili
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości