Sikanie na posciel

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

15 grudnia 2007, 22:02

Nasz mlody kocurek po kilku dniach od zamieszkania z nami zaczal regularnie sikac nam na koldre i inne rzeczy w ktorych moze pogrzebac-koce,ubrania itp :( nie jest to pare kropelek,tylko normalne sikanie,nawet przy nas :(staramy sie zamykac przed nim drzwi,ale niestety nie raz udaje mu sie czmychnac na lozko.Dzis rano np ulozyl sie obok nas i zrobil to na lezaco :D pelen luz.Poza tymi dziwnymi zachowaniami zalatwia sie normalnie w kuwetke.Raz zdazylo sie nawet zrobic koopke przy nas na koldre.
Czy ktos moze spotkal sie z takim zachowaniem?czym to jest spowodowane i jak z tym walczyc?myslalam ze to minie,ale trwa to od miesiaca i boje sie ze tego juz sie nie da wyeliminowac;(
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

16 grudnia 2007, 11:12

Oj tak, doskonale wiem o czym mówisz :roll: Problem siusiania u starszego Pucusia rozwiązałam już za pomocą zabiegu :twisted: , natomiast sama stosowałam także sok z cytryny jako odstraszacz. Co do qoopki zaś, to stawiałam za radą pani doktor miseczkę z jedzeniem w miejscu, gdzie kiciuś się załatwiał. Poskutkowało (tfu tfu).
Awatar użytkownika
Annie
Posty:147
Rejestracja:07 czerwca 2007, 14:42
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

16 grudnia 2007, 13:47

Moja kicia jak do mnie trafiła to robiła dokładnie to samo. Najpierw myślałam, że robi to bo w wirze zabawy zapomina dobiec do kuwety, jednak potem zauważyłam, że robi to w pełni świadomie.

Sikanie na pościel udało mi się chyba konsekwencją wyeliminować. Jak tylko zobaczyłam co robi to była łagodnie ukarana i do kuwety, najbardziej poskutkowało wystawienie na noc do przedpokoju.
Teraz odpukać mam spokój.

Jednak do dziś pozostał mały mankament, na każdą zostawioną na podłodze szmatkę, gazetę zrobi siku z miłą chęcią.

Po prostu mam teraz zawsze idealny porządek :lol: :lol:
szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

16 grudnia 2007, 14:13

No zostawianie kiciusia poza sypialnia eliminuje tylko skutek,poniewaz jak tylko dopadnie do poscieli to ją obsikuje wiec przyczyna nie zniknela:( na poczatku tez myslelismy ze bawiac sie na lozku nie chce mu sie biec do kuwety,ale teraz widze ze on poprostu z premydatacja sie zalatwia w koldre:(
zapomnialam dodac ze kocurek potrafi tez nasikac w reklamowke ktora sie bawi :) 2 dorosle juz koty jak byly male nigdy tak sie nie zachowywaly,wiec nie mam takich doswiadczen i nie mam tez zadnych pomyslow jak z tym walczyc:(
i co my mamy z nim począc?co mamy spac z miska w lozku?
Awatar użytkownika
Annie
Posty:147
Rejestracja:07 czerwca 2007, 14:42
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

16 grudnia 2007, 15:10

To widzę, że na radosnego łobuza trafiłaś.

A tyle, że wystawienie na przedpokój zastosowałam jako karę na kilka nocy i potem też miałam małe podtopienia ze 2 razy, ale odpukać uspokoiło się. Przez forum przewinęło sie już trochę opisów takich kociakowych kłopotów, więc widać, że one mają jakieś mega upodobanie do sikania w pościel/szmatki itp.

A ile ma Mały Lejek?? Może z tego wyrośnie??

Jeszcze tylko przychodzi mi do głowy jedno. Można kupić taki preparat Repelex. Dla ludzi ma to znośny zapach, natomiast koty tego nie znoszą, tyle, że to zadziała tak, że kot do łóżka nie nasika, ale też się do niego nie zbliży (czytaj nie będzie mizianek łóżkowych :D )
szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

16 grudnia 2007, 17:55

Mlody ma niecale 3 miesiace. Niestety nie chce stosowac zadnych odstraszaczy,poniewaz starszyzna spi z nami co noc i nie chcialabym ich karac za to,ze Mlody broi :)
Awatar użytkownika
Annie
Posty:147
Rejestracja:07 czerwca 2007, 14:42
Lokalizacja:Kraków
Kontakt:

16 grudnia 2007, 18:12

Właśnie doczytałam, że masz starszyznę :D i absolutnie nie może się jej dostać rykoszetem za młodego.

Mogę Cię pocieszyć, że u mnie się to uspokoiło jak kicia miała około 4 miesięcy.

Ja już nie wiem co można jeszcze zrobić, może ktoś jeszcze coś Ci poradzi.

Pozdrawiamy Anka i Luna
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

17 grudnia 2007, 07:28

No to faktycznie jest wesoło ;)
U mnie z kolei czasami któres z MP3 potrafi zrobic qoopola obok kuwetki, bo uzna, że już za duzo w niej "zawartości" :D
meloe
Posty:21
Rejestracja:04 grudnia 2007, 17:57

31 grudnia 2007, 15:14

Hmm...a może Mały Lejek, jak to słodko określiła Annie, po prostu chce zwrócić na siebie uwagę? Kotka mojej przyjaciółki tak się na nią obraża, gdy ta zostawia ją na dłużej samą w domu, że z premedytacją sika i qoopka na perski dywan, mimo, że ma 5 lat i świetnie zna drogę do kuwety:)
szylkretka
Posty:86
Rejestracja:10 maja 2006, 21:47
Lokalizacja:Turek

31 grudnia 2007, 15:53

Witam,
Mlody juz sie nauczyl ze gdy idziemy spac on zostaje na mieszkaniu i spi spokojnie,az nie uslyszy rano budzika :) zatem na pewno z tym sikaniem nie chodzi o zlosc,ze nie ma dostepu do sypialni. On poprostu ma taki nawyk,ze jesli cos jest miekkie i daje sie w tym pogrzebac to trzeba tam nalac :) mamy nowe koldry i posciel wiec tylko czekac az Mlody wpadnie i naznaczy swoja obecnosc :)
pozdrawiam

P.S. Szczesliwego Nowego 2008 Roku od szylkretki i wesolej futrzanej gromadki dla wszystkich ktorzy mają kota na punkcie kotow :)
Iza-Erin
Posty:1556
Rejestracja:23 lipca 2007, 19:42
Lokalizacja:Stolica Podlasia :)
Kontakt:

31 grudnia 2007, 16:55

Może z czasem małemu przejdzie :)
Ja i MP3 dołączamy się do życzeń. Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku: dużo zdrowia, pieniędzy na realizację planów, sukcesów w życiu osobistym i zadowowym oraz spełnienia wszystkich najskrytszych marzeń :)
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości