czy Wasze koty bawia sie codziennie?
jak to jest, czy kot z wiekiem jest coraz mniej chetny do zabaw?
pytam z ciekawosci, bo zauwazylam, ze moja kotka od paru dni , w ogole sie nie chce bawic, mimo ze ja zachecam...i sie zastanawiam czy to oznaka starzenia sie, a ma przeciez dopieor niewiele ponad rok.
zawsze szalala jak glupia rano i wieczorem, czasem miala spokojny dzien, ale teraz to lazi od sciany do sciany i tyle. a jest zdrowa.
kocie zabawy
Póki co Pola bawi się codziennie. Czasami tylko (b. rzadko) ma "gorszy dzień" i woli wtedy wylegiwać się na kanapie, niż np. uganiać za piłką. Najczęściej sama wieczorem zachęca mnie do zabawy. Jej ulubiona to gonitwy po całym mieszkaniu połączone z ukrywaniem się (kiedy ja udaję, że jej nie widzę - zaczyna skradać się do mnie, a kiedy wychylę się i krzyknę "A mam Cię " - znowu ucieka i próbuje gdzieś się schować (często widać jej ogon, a myśli, że jest niewidoczna ). Poza tym, to ten typ kota, który bez problemu bawi się sam (już od kociectwa potrafiła przez godzinę grać w hokeja orzechem włoskim albo kulką z papieru ).
PS: Ania, "łazi od ściany do ściany" to przenośnia, czy rzeczywiście kotka tak się zachowuje (jak np. znudzone zwierzę w klatce w zoo)?
PS: Ania, "łazi od ściany do ściany" to przenośnia, czy rzeczywiście kotka tak się zachowuje (jak np. znudzone zwierzę w klatce w zoo)?
to raczej przenosnia. moja kotka co prawda nie bawi sie sama, ale zabawa ze mna wyglada podobnie, jak te , ktore Ty opisales. tez na nia tupne, postrasze ją na niby , a ona wpada w dziki szał. i normalnie tak jest rano przez pere minut i wieczorem powtorka. teraz jak sie zaczely te upaly myslalam, ze jej sie nie chce, ale cos to dlugo trwa. przymila sie , przychodzi na kolana, mruczy, pięknie je, bawi sie tez troche w zabawy typu przesuwanie jakims przedmiotem np pod koldrą..ale nie moge zachecic jej do biegania. pomimo usilnych staran robi conajwyzej 2 rundki. a tak to sobie siadzi i siedzi, ukryje sie gdzies, kladzie sie przy drzwiach balkonowych i obserwuje ptaki. jest ciekawska i mysle, ze poznalabym chorobe ( poznalam juz nie jedna). dlatego troche dziwi mnie to ze taka sie leniwa zrobila.
zrobilam 1 zamowienie w krakvecie. zabawki:) musza rozruszac tego leniwca malego, bo checi widze jednak ma, tylko wszystko sie znudzilo:/
zamowilam szeleszczacy tunel, mam nadzieje, ze sie spodoba, zwazywszy na to, ze wstyd przyznac, ale na podlodze mam foliowa torbe po papierze toaletowym hahaha kicia uwielbia sie w niej chowac, lub slizgac, lub zanosic tam rozne rzeczy.
i zamowilam tez pileczki z kocimietka, z gąbki i z wypadajacym jedzeniem,,,
mam nadziej,ze utrafie w gusta :)
jak szybko z reguly przychodzi przesylka?:)
zamowilam szeleszczacy tunel, mam nadzieje, ze sie spodoba, zwazywszy na to, ze wstyd przyznac, ale na podlodze mam foliowa torbe po papierze toaletowym hahaha kicia uwielbia sie w niej chowac, lub slizgac, lub zanosic tam rozne rzeczy.
i zamowilam tez pileczki z kocimietka, z gąbki i z wypadajacym jedzeniem,,,
mam nadziej,ze utrafie w gusta :)
jak szybko z reguly przychodzi przesylka?:)
ania1985 pisze: jak szybko z reguly przychodzi przesylka?:)
Najlepiej zapytaj się p. Marka w dziale "sklep" kiedy możesz spodziewać się paczki (musisz podać nr zamówienia) albo napisz PW. Po wysłaniu GLS-em kurier powinien pojawić się następnego dnia (ale niestety różnie z tym bywa ).
PS: Foliowe torby są bardzo lubiane przez koty, ale bawić się nimi mogą tylko pod naszą opieką, bo nietrudno o uduszenie... Piszę to tak na wszelki wypadek, ale pewnie i tak doskonale o tym wiesz
wiem Borysku wiem, dlatego Kicia nie bawi sie reklamowka, ani innego typu folia z uszami, a rozdartym opakowaniem po papierze. nie ma w nim zadnych pulapek, wiec stale sobie lezy w kaciku, za wyjatkiem sytuacji jak ktos przychodzi. no bo normalnie to nie wyglada:) zostawiam jej ta folie zawsze, chyba nie ma w niej zadnych niebezpieczenstw., bo nie ma opcji na zaklinowanie sie, nawet dla takiego zwierzecia jakim jest kot.
co do paczki to tak z ciekawosci pytalam, specjalnie mi sie nie spieszy, wiec nie bede zawracac glowy p. Markowi:) ciekawe czy Kici sie spodobaja zabawki:) ciekawe czy zareaguje na kocimietke:)
dzisiaj podczas zabawy, znowu, juz z 5raz jak ja mam, przywalila mocno glowa o drzwi balkonowe, i tak sie zabawa skonczyla. oczywiscie nic sie nie stalo, ale Pani po raz n-ty sie przestraszyla;/
a własnie, Borysku, a taki tunel bedzie bezpieczny pod moja nieobecnoś , jak myslisz?
co do paczki to tak z ciekawosci pytalam, specjalnie mi sie nie spieszy, wiec nie bede zawracac glowy p. Markowi:) ciekawe czy Kici sie spodobaja zabawki:) ciekawe czy zareaguje na kocimietke:)
dzisiaj podczas zabawy, znowu, juz z 5raz jak ja mam, przywalila mocno glowa o drzwi balkonowe, i tak sie zabawa skonczyla. oczywiscie nic sie nie stalo, ale Pani po raz n-ty sie przestraszyla;/
a własnie, Borysku, a taki tunel bedzie bezpieczny pod moja nieobecnoś , jak myslisz?
Ciężko jest mi wypowiedzieć się, bo nie widziałem z bliska takiego tunelu Z ciekawości zapytam - który zamówiłaś? Ten z rękawami, czy bez? Daj znać, czy spodobał się Kici i czy reaguje na kocimiętkę
PS: Czasami kot może odgryźć kawałek folii i połknąć...
PS: Czasami kot może odgryźć kawałek folii i połknąć...
To czy kot jest podatny na zapach kocimiętki, czy kozłka lekarskiego (waleriana) jest uwarunkowane genetycznie (rodzi się z tym albo nie ). Część kociej populacji (około 3/4) jest wrażliwa na działanie olejków eterycznych z tych roślin, reszta nie jest (a do wieku około 3 miesięcy wszystkie kociaki "olewają" kocimiętkę ).
Do końca nie wiadomo, co takiego dzieje się w mózgu kota regującego i poddanego działaniu tych roślin (ale przypomina to reakcję ludzi na marihuanę). Kiedyś uważano, że związki zawarte w kocimiętce są czymś w rodzaju afrodyzjaku i wywołują reakcje seksualne u kotów (szczególnie u niekastrowanych kocurów). Obecnie jednak uważa się, że pobudzenie to bardziej przypomina "narkotyczny odlot", gdyż nie zależy od płci kota i tego, czy jest kastrowany (sterylizowany) czy też nie
Do końca nie wiadomo, co takiego dzieje się w mózgu kota regującego i poddanego działaniu tych roślin (ale przypomina to reakcję ludzi na marihuanę). Kiedyś uważano, że związki zawarte w kocimiętce są czymś w rodzaju afrodyzjaku i wywołują reakcje seksualne u kotów (szczególnie u niekastrowanych kocurów). Obecnie jednak uważa się, że pobudzenie to bardziej przypomina "narkotyczny odlot", gdyż nie zależy od płci kota i tego, czy jest kastrowany (sterylizowany) czy też nie
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości