agresja

Tutaj poruszamy tematy nie objęte w innych działach.

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Awatar użytkownika
ania1985
Posty:1105
Rejestracja:28 października 2007, 08:48
Lokalizacja:Kielce

14 lipca 2008, 20:52

moja kicia ma straszne agresory, nigdy taka nie byla. zniosla super remont, jadla , bawila sie, spala , mruczala- wszystko pieknie....ale pomimo ze ma caly czas moje towarzystwo i sie z nia bawie, na wiecxzor dostaje strasznych agresorow...wydaje dziwne dzwieki, nikt z nia nie zaczyna a ona biega jak nienormalna....dzwieki sa jak u wscieklego psa...przy tym sie wygina, uderza o wszystko...czy to juz jakies zaburzenia czy odreagowuje remont? powinnam sie martwic? jak myslicie?

moze jeszcze napisze jak dokladnie to wyglada: otoz normalnie kicia biega, warczy i szaleje. tutaj w zabawie wyraznie jest agresja...zabawe zaczyna sama ze soba, wtedy kiedy zwykle idzie spac...zastyga w bezruchu i warczy dlugo i kilka razy jak pies. potem sie wygina i rzuca na platformie drapaka, z ktorego spada uderzajac sie o wszystko, a potem zaczynba biegac...5-6 razy przez mieszkanie, z zachowaniem wszystkich agresywnych oznak, typu uszy na czaszce, wygiecie w pałąk...bieg bokiem to malo, odwraca tez dziwnie glowe, czesto uderzajac sie np o sciane...mnie tez zaczepia, ale nie atakuje...kiedy sie rzuca zmeczona i mysle ze koniec i przemawiam do niej uspakajajaco, znowu powraca warczenie...tak jakby sama sie nakrecala....

jesli ja zostawie sama w pokoju, slysze jak wszystko lata...i przedziwne zlozone dzwiki kota...czasem wola, czasem wyje , czasem mialczy proszaco...ogon lata we wszystkie strony...

moze to walka o terytorium, moze poczula sie zagrozona...caly rok niemal bylysmy we 2 , czasem z moja mama, a tu nagle pelen dom ludzi:/

na szczescie jeszcze tylko jeden dzien i bedzie po staremu....tylko nie wiem jak kicia....
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości