Strona 1 z 1

mój kot jest chyba chory

: 14 stycznia 2009, 00:22
autor: irenapak42
od trzech tygodni ma mokry katar i kicha.zauważyłam że ostatnio schudł choć ma apetyt.zamiast do kuwety siósia po kątach.wydaje mi się że na pysku zrobiły mu się zapadłe policzki i przypomina wyglądem szczurka.może mi ktoś odpowie co to morze być?

: 14 stycznia 2009, 07:24
autor: ATA
Dziwię się, że tak długo zwlekałaś z wizytą u weta - kota pilnie trzeba zbadać.

: 14 stycznia 2009, 09:14
autor: Amika

: 30 stycznia 2009, 13:43
autor: markopolo00
Moim zdaniem zrób badania moczu
kot może mieć chore nerki i podczas sikania
boli go a w związku z tym kuweta może kojarzyć mu sie z bólem
im szybciej podejmiesz leczenie tym lepiej
wydzielina z oczu lub nosa świadczyć może że ma katarek
weterynarz niech sprawdzi pyszczek w szczególności
zęby na nich jest największe skupisko bakterii
zrób przynajmniej podstawowe badania krwi
nie są drogie ale już dużo dają jeśli chodzi o kierunek leczenia
Pozdrawiam Marek

: 30 stycznia 2009, 14:41
autor: Iza-Erin
Amika pisze:To są skutki:

http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... ght=#69443

Brak mi słów :(
Mnie również :cry:
A jak patrzę na ortografię, po prostu ręce opadają :?

kotu się z lekka poprawiło

: 30 stycznia 2009, 21:24
autor: irenapak42
chudł ponieważ pchły go zaatakowały-ale zrobiłam już z tym porządek.z dnia na dzień przybiera i zaokrągla się na pysku.jama ustna w porządku,język,ząbki i migdałki też.apropos siusiania to ma skojarzenia z kuwetą i dlatego nawet w karton przy piecu c.o. siusia.jak włożę tam drewno to nie naleje.katar ma nadal ale wodnisty-oczy w porządku-niema wydzieliny.ostatnio go przyuważyłam że siusia do ubikacji.nie zamykam go już w łazience ponieważ wchodzi na umywalkę i skacze na klamkę od drzwi.

: 20 lutego 2009, 01:00
autor: irenapak42
gdy przyniosłam mojego koszinę do domu-wyglądał jak szkielet pociągnięty skórą.był tak zabiedzony-kości mu wystawały a ogon jak sznurowadło.urodził się w gospodarstwie-dostawał tylko krowie mleko i nic więcej.miał biegunkę-zielonkawą.wyciągnęłam go z tego.katarek -to już wiecie z moich poprzednich postów.jego rodzeństwo nie żyje a koszina miewa się bardzo dobrze.nawet zaczął się bawić z moim 2,5 letnim synkiem-szaleją.myślę że najgorsze ma już za sobą.

: 20 lutego 2009, 08:15
autor: Amika
Cieszę się, że kocio ma się lepiej :D .
Nic nie piszesz czy byłaś z nim u weta czy sama go leczyłaś. Czy został też odrobaczony i zaszczepiony.
Nie wiem czy wiesz, ale koci katar lubi powracać i wtedy trzeba szybko reagować (leczyć).
I uważaj na synka, młody kociak w zabawie lubi używać pazurków i może niechcący zrobić dziecku krzywdę.

: 19 marca 2009, 16:54
autor: Kotka2102
musisz jechać do wete.od razu jak kot zaczął kichać
czy coś jak się zaczeło dziac