jak oswoić agresywnego chomika?

Porady dotyczące żywienia i pielęgnacji pozostałych zwierzaków (m.in. papugi, chomiki, świnki morskie, kanarki itp...)

Moderatorzy:Robert A., Jarek

AnetaDZ
Posty:5
Rejestracja:31 marca 2016, 11:41

07 listopada 2016, 15:45

Najlepiej przekupić dobrym jedzeniem. Jak będzie wiedział kto go karmi to będzie milszy.
mamaMilo
Posty:1
Rejestracja:22 listopada 2016, 20:48

22 listopada 2016, 20:54

Dokładnie, przez żołądek do serca chomiczka :) Mój też gryzł na poczatku, dużo rozmawiałam z nim przez klatkę, a w końcu, jak się oswoił do mojej obecności, zaczęłam podawać mu smakołyki przez kratki. Przestał gryźć i o dziwo bardzo delikatnie brał z ręki jedzenie. Niedługo zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi :) :D
WilhelmTOM
Posty:2
Rejestracja:23 listopada 2016, 09:41
Lokalizacja:Poznań

23 listopada 2016, 10:39

Jedzenie, ale także dobrym sposobem jest bardzo powolne dotykanie. Bez gwałtownych ruchów. Z tego co słyszałem chomiki są bardzo czułe na zapach.
Co do jedzenia, to też fajnie jak niewielki ilości pożywienia są podawane bezpośrednio z ręki.
Lososik
Posty:2
Rejestracja:27 października 2014, 09:24

30 czerwca 2017, 09:37

Super pomysł z tym zapachem! Zastosuję z moim dzikuskiem chomikiem! Bo póki co wyglądam jak ofiara przemocy domowej, a nie jak właściciel chomika..
kulabra
Posty:1
Rejestracja:30 czerwca 2017, 09:57

30 czerwca 2017, 10:23

Mam ten sam problem. Ale się nie poddaję, wypuszczam, biorę na ręce i głaszczę. Mam nadzieję, ze będzie lepiej.
Awatar użytkownika
RCMP
Posty:3
Rejestracja:18 września 2017, 12:21

20 września 2017, 15:14

Warto w tej kwestii popytać znajomych. To z całą pewnością jest bardzo dobre rozwiązanie ;)
Awatar użytkownika
paulusia176
Posty:2
Rejestracja:22 września 2017, 12:35

22 września 2017, 13:28

Niestety z chomikami jest tak, że trzeba je oswajać bardzo małymi kroczkami. Potrzebują bardzo dużo cierpliwości. Zacznij od tego że będziesz w pobliżu kiedy będzie jadła, coraz bliżej i bliżej. Następnie możesz zacząć jej podawać jedzenie, jednak nie ręką a najlepiej pałeczkami (jak umiesz obsługiwać) lub długą pęsetą. Jak przyzwyczai się do tego to możesz np włożyć do klatki coś co ma Twój zapach. Potem trzymaj przez kilka sekund rękę w klatce. Potem karmienie z ręki. Potem delikatne głaskanie i tak dalej. Ważne aby nie próbować przyspieszać tego procesu, bo można zrazić do siebie futrzaka.
rosi3
Posty:3
Rejestracja:04 października 2017, 14:09
Kontakt:

04 października 2017, 14:15

Trochę martwią mnie te komentarze. Chcę chomika dla 5 latki. Czy można łatwo poznać, że chomik nie jest agresywny?
anetan80
Posty:2
Rejestracja:22 lutego 2017, 20:28

27 października 2017, 12:02

Najlepiej dac mo wolnosc :D
CHOMIK-SYRYJSKI

04 stycznia 2018, 19:30

[quote="inna24"]Witam,
od ubiegłego czwartku ( czyli szósty dzień) jestem posiadaczką 2-miesięcznej chomiczki syryjskiej. Chomik został zakupiony w sklepie zoologicznym, jest zdrowy, je i bawi się w klatce.
Niestety nie mam doświadczenia związanego z oswajaniem tych zwierzątek i stąd moje wątpliwości.
Chomiczka jest zaciekawiona widokiem i zapachem człowieka, przychodzi gdy zbliżam się do klatki. Dotychczas próbowałam podawać jej pokarm przez pręty klatki i kilka razy wkładając rękę do klatki ( trzymałam w palcach np nasionko słonecznika, źdźbło trawy, przysmak itp.).
Niestety chomiczka kilkukrotnie, nagle - właściwie bez ostrzeżenia, rzucała się na rękę lub palec i dotkliwie kąsała. Rzucała się również na ściankę klatki i próbowała ugryźć rękę przez pręty, prychając i piszcząc w tym czasie.
Nie ma szans, żeby ją dotknąć, pogłaskać czy nawet dać jeść pokarm nasypany na dłoni. Klatka była sprzątana, a pokarm i woda wymienione po odizolowaniu chomika od naszych rąk.
Czy mogę prosić o jakąś podpowiedź, w jaki sposób powinnyśmy postępować z młodą? Czy popełniamy jakieś błędy? A może po prostu chomiczka ma taki "zołzowaty" charakterek?[/quote]

Da się oswoić każdego osobnika, ale to już jest sprawa indywidualna :)
Awatar użytkownika
LadyKroft
Posty:3
Rejestracja:24 lutego 2018, 19:47

04 marca 2018, 14:17

Też miałem kiedyś chomika, jednak nie agresywnego ale płochliwego. Nie dało się go oswoić za nic w świecie.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości