Mam problem z zowikiem...

Porady dotyczące żywienia i pielęgnacji pozostałych zwierzaków (m.in. papugi, chomiki, świnki morskie, kanarki itp...)

Moderatorzy:Robert A., Jarek

Anaria
Posty:5
Rejestracja:30 czerwca 2008, 18:34
Lokalizacja:Niemcy

30 czerwca 2008, 19:00

Mam ogromny problem z zolwikiem stepowym ktorego mam od 12 lat ..Jest nieduzy i jak i do tej pory nie bylo z nim problemu gdyz byl zdrowy. Tam gdzie mieszkalam poprzednio bylo ogrzewanie podlogowe a wiec bylo cieplo i latem i zima wiec zolwik zyl caly rok chodzac po calym mieszkaniu i wspaniale trafial do jedzenia. i nie bylo z nim jakichkolwiek problemow.
Od 3 lat zmienilam mieszkanie gdzie nie ma juz ogrzewania podlogowego i zolwik zaczal zasypiac na zime a budzil sie wiosna.Ostatnio jednak w tym roku obudzil sie ..ale ma caly czas zamkniete oczy , nie wiem czy taka juz zowia uroda, bo powieki sa takie jakby napuchniete, tzn wydete jak u zabki,,a sadze, ze takich nigdy nie mail, ale to bxc moze juz moje przewrazkiwienie. co mnie zmartwilo jak tyk sie dobrze jemu przyjrzalam.

Bylam u lekarza dal jemu jakis zastrzyk i kazal przez dwa tygodnie ( dwa razy dziennie po 20 min )moczyc go w cieplej wodzie ok 30 st C. no i za dwa tygodnie przyjsc.

Poniewaz przebywam poza Polska na ostatnim roku studiow , nie stac mnie wiec na takie wizyty gdyz sa bardzo drogie w Niemczech a wiec drugi raz nie poszlam bo i tak nic mnie nie powiedzial na temat zamknietych oczu., co mnie zaniepokoilo i za dzwonilam do lekarza (od gadow) do Polski i powiedziala pani Dr.ze musialo najsc jemu do oczu kurzu skoro chodzi po podlodze a wiec lekarz powinien przeplukac oczy zolwikowi jak i jesli nie je trzeba podac jemu sade do zolodka z jedzeniem co zreszta mowilam lekarzowi , ale odbylo sie bez echa.

Do tego... jak widzial zolwik to biegl do jedzenia ktore mial zawsze swieze i w jednym miejca, a teraz nawet przed wizyta u lekarza nie jadl 2 tygodnie, plakalam jak dziecko bo bardzo kocham tego zolwika. i wlasnie poszlam z nim wowczas do lekarza. ( A mozr to jest u niego uczulenie na kotka gdyz mam takze kotka w domu.)

Obecnie robie jemu te cieple kapiele i niestety musze go karmic gdyz nie trafi sam do jedzenia. Jednak nie chce nic jesc, ani salatki, ani mlecza i jak do tej pory karmie go bananem i jablkiem ale to jest nic poniewaz zje tylko raz dziennie malenki plasterek jablka i koniec ucieka pyszczkiem i nie chce jesc.Coz mam wiec zrobic ? Co mam takze poczynic aby zaczol jest. i aby otworzyly sie jemu oczka.( przemywlam lekko te powieki rumienkiem ale nic nie podzialalo)
Calym sercem bardzo prosze o odpowiedz gdyz boli mnie jego sytuacja ze nie widzi i nie je a przy tym cierpi z tego powodu, gdyz nie jest w pelni sprawny.
Bede bardzo wdzieczna za podpowiedz, coz mam dalej poczac. :cry:
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

01 lipca 2008, 08:27

opuchnięte powieki u żółwia z reguły są oznaką ogólnych infekcji związanych np. z wychłodzeniem. Dobrze mówił ten lekarz z Niemiec ale jeśli nie ustapiło, to nakleży zółwiem zająć się intensywniej.
Anaria
Posty:5
Rejestracja:30 czerwca 2008, 18:34
Lokalizacja:Niemcy

01 lipca 2008, 09:02

Jarek pisze:opuchnięte powieki u żółwia z reguły są oznaką ogólnych infekcji związanych np. z wychłodzeniem. Dobrze mówił ten lekarz z Niemiec ale jeśli nie ustapiło, to nakleży zółwiem zająć się intensywniej.
Pieknie dziekuje za podpowiedz,ale prosze o dalsza pomoc pana Doktora..Coz mam wiec robic oprocz cieplych kapieli, skoro nie mam terarium a zolwik potrzebuje ciepla.
Chcialabym zapytac czy po zejsciu opuchlizny oczy same sie otworza i co dalej robic aby opuchlizna ustapila.
Moze podawac jakies witaminy na infekcje, jak pisze pan doktor, , ale jakie ?

Bardzo serdecznie dziekuje za odpowiedz..


Caly czas staralam sie aby byl na sloncu no i robilam jemu cieple kapiele.
Moze podawac jemu witamine A+D3
Awatar użytkownika
Jarek
Lekarz weterynarii
Posty:13055
Rejestracja:29 września 2004, 14:43
Kontakt:

08 lipca 2008, 00:16

w musi miec terrarium. Jak utrzymac prawidłową temperaturą bez jakiegoś pojemnika? Po zejśdciu opuchlizny oczy same się otworzą. Zwierze powinno dostawać witaminizowana karmę albo komplet witamin przeznaczonych właśnie dla niego.
Anaria
Posty:5
Rejestracja:30 czerwca 2008, 18:34
Lokalizacja:Niemcy

08 lipca 2008, 21:18

Jarek pisze:w musi miec terrarium. Jak utrzymac prawidłową temperaturą bez jakiegoś pojemnika? Po zejśdciu opuchlizny oczy same się otworzą. Zwierze powinno dostawać witaminizowana karmę albo komplet witamin przeznaczonych właśnie dla niego.
Serdeczne dzieki Panie doktorze .Prosilabym jeszcze o ile to mozliwe o podpowiedz jakie ewentualnie witaminki moge kupic dla zowika aby jemu podawac, czy A+D3, gdyz dzisiaj zauwazylam, ze pod spodem skorupka na cos takiego jakby naderwany paznokiec ..tzn miekki w jedem miejscu, ( jest taki zadzior poprostum jakby o cos sie zaczepil dlugosci 1 centymetra).

Terrarium pstaram sie nabyc lampke mam ..ale czarwona, bo taka mnie kiedys jak mialam jeszcze terrarium polecili .

Z gory dziekuje Panu doktorowi za odpowiedz
jak i sedecznie pozdrawiam.
ODPOWIEDZ
  • Informacje
  • Kto jest online

    Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości