Chcę szopa pracza
-
- Posty:9
- Rejestracja:06 sierpnia 2009, 13:59
- Lokalizacja:Konin
Co za pomysł...
Przecież mu dobrze żyć na wolności a nie w warunkach jakie masz..
Przecież mu dobrze żyć na wolności a nie w warunkach jakie masz..
-
- Posty:2
- Rejestracja:24 stycznia 2012, 16:58
Widziałam kiedyś szopa u weterynarza- wszyscy w poczekalni byli nim zafascynowani. Co do odławiania szopów z warunków naturalnych- prawdopodobnie jest to zabronione.
Jeżeli jednak są ludzie, którzy hodują te zwierzęta, a Ty masz odpowiednie ku temu warunki- poczytaj dokładnie jakie wymagania ma szop, żeby nie zrobić mu krzywdy. Ja wiem że fajnie wygląda, ale na pewno ma specyficzne wymagania...
Sissy- rozumiem, że uważasz to za kolejną, ludzka zachciankę. Po części na pewno masz rację. Jednak- jeżeli są szopy które juz urodziły się w niewoli, nie znają smaku wolności, a opiekun jest w stanie stworzyć komfortowe warunki, nie jest to chyba takie złe...? W końcu ja np hoduję szynszyle- oczywiście w "celach hobbystycznych", co czasami musze podkreślać, bo niektórzy nie rozumieją, po co mi takie zwierzęta...
Uważam że jedyną niedopuszczalną rzeczą jest łapanie zwierzęcia na wolności, po to, aby je "sobie hodować" W ten sposób tylko unieszczęśliwia się zwierzę, nie mówiąc już o tym, że to po prostu nielegalne... Może odstraszę potencjalnych "odławiaczy" tym, że takie dzikie zwierzę moze mieć szereg chorób -od wścieklizny począwszy- z którymi później trzeba sobie radzić- a zwierzę, które -szczególnie młode- wzięło sie z natury- juz się samo w niej nie odnajdzie- przerabiałam ten "temat" na uratowanej sroce- niestety, nie umiałam nauczyć jej latać, podczas jednej z takich "lekcji" sroczka padła ofiarą moich własnych psów, które ktos z rodziny nieopatrznie wypuścił do ogrodu...
Jeżeli jednak są ludzie, którzy hodują te zwierzęta, a Ty masz odpowiednie ku temu warunki- poczytaj dokładnie jakie wymagania ma szop, żeby nie zrobić mu krzywdy. Ja wiem że fajnie wygląda, ale na pewno ma specyficzne wymagania...
Sissy- rozumiem, że uważasz to za kolejną, ludzka zachciankę. Po części na pewno masz rację. Jednak- jeżeli są szopy które juz urodziły się w niewoli, nie znają smaku wolności, a opiekun jest w stanie stworzyć komfortowe warunki, nie jest to chyba takie złe...? W końcu ja np hoduję szynszyle- oczywiście w "celach hobbystycznych", co czasami musze podkreślać, bo niektórzy nie rozumieją, po co mi takie zwierzęta...
Uważam że jedyną niedopuszczalną rzeczą jest łapanie zwierzęcia na wolności, po to, aby je "sobie hodować" W ten sposób tylko unieszczęśliwia się zwierzę, nie mówiąc już o tym, że to po prostu nielegalne... Może odstraszę potencjalnych "odławiaczy" tym, że takie dzikie zwierzę moze mieć szereg chorób -od wścieklizny począwszy- z którymi później trzeba sobie radzić- a zwierzę, które -szczególnie młode- wzięło sie z natury- juz się samo w niej nie odnajdzie- przerabiałam ten "temat" na uratowanej sroce- niestety, nie umiałam nauczyć jej latać, podczas jednej z takich "lekcji" sroczka padła ofiarą moich własnych psów, które ktos z rodziny nieopatrznie wypuścił do ogrodu...
-
- Posty:1
- Rejestracja:16 stycznia 2015, 19:07
Dla tych którzy chcą mieć szopa polecam forum xxxxxxxxx
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości