Wymagania i żywienie żółwi wodno-lądowych
Witam. Piszé z dość osobliwym problemem.
Otòż jakiś tydzień temu moja córcia , przed bramką domu, znalazła żółwika. Akurat mieszkamy w kraju, gdzie takie rzeczy są możliwe.
Zobaczyła go, wzięła do ręki i wniosła do domu...mieszkamy jakieś 20-30m od niewielkij rzeczki, ale myślę, że dla tego trzycentymetrowego stworzenia to jednak kawał drogi , myślé, że jakieś ptaszysko nam go zrzuciło ;/.
Dopiero teraz poszukałam info na tym forum, bo nie bardzo wiem, co mam z nim robić. Jest taki malutki!! Waży 11g, nawet pani wet powiedziała, że jest zbyt mały na odrobacznie. To na pewno jest żółw wodno-lądowy, chyba żółtolicy, płci wciąż jeszcze nieznanej.
Jak o niego dbać? Ile czasu dziennie powinien być na słońcu? Co robić, gdy jest pochmurane? Czym go czyścić? Co mu dawać do jedzenia ( w tym momencie dostaje ReptoMin baby, firmy Tetra), nie jest jeszcze za mały na polowanie na żywe stworzenia?
Jakie są przyzwyczajenia tych zwierząt? Czy okazują jakoś emocje? Gdzie one śpia? Jak rozróżnić kiedy coś im się podoba czy nie.
Proszę mnie nie krytykować, że zabrałam dzikie zwierzę do domu, tak właściwie, to widzę go jako dar z nieba. Gdyby prawo dżungli było ciut łagodniejsze zaniosłabym go nad rzekę, ale może za jakieś 10 lat, jak będzie w miarę duży aby sobie nie dać w kaszę dmuchać...
Otòż jakiś tydzień temu moja córcia , przed bramką domu, znalazła żółwika. Akurat mieszkamy w kraju, gdzie takie rzeczy są możliwe.
Zobaczyła go, wzięła do ręki i wniosła do domu...mieszkamy jakieś 20-30m od niewielkij rzeczki, ale myślę, że dla tego trzycentymetrowego stworzenia to jednak kawał drogi , myślé, że jakieś ptaszysko nam go zrzuciło ;/.
Dopiero teraz poszukałam info na tym forum, bo nie bardzo wiem, co mam z nim robić. Jest taki malutki!! Waży 11g, nawet pani wet powiedziała, że jest zbyt mały na odrobacznie. To na pewno jest żółw wodno-lądowy, chyba żółtolicy, płci wciąż jeszcze nieznanej.
Jak o niego dbać? Ile czasu dziennie powinien być na słońcu? Co robić, gdy jest pochmurane? Czym go czyścić? Co mu dawać do jedzenia ( w tym momencie dostaje ReptoMin baby, firmy Tetra), nie jest jeszcze za mały na polowanie na żywe stworzenia?
Jakie są przyzwyczajenia tych zwierząt? Czy okazują jakoś emocje? Gdzie one śpia? Jak rozróżnić kiedy coś im się podoba czy nie.
Proszę mnie nie krytykować, że zabrałam dzikie zwierzę do domu, tak właściwie, to widzę go jako dar z nieba. Gdyby prawo dżungli było ciut łagodniejsze zaniosłabym go nad rzekę, ale może za jakieś 10 lat, jak będzie w miarę duży aby sobie nie dać w kaszę dmuchać...
-
- Informacje
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości