Strona 1 z 1

Jedno jadro

: 17 lutego 2006, 14:22
autor: Azi.
Panie Doktorze,

wklejam czesc mejla jakiego dostałam :

"Byłam jakiś tydzień temu u weterynarza, aby wykastrować królika. Niestety do tego nie doszło, ponieważ okazało się, że królik jest jeszcze młody i ma tylko jedno jądro (!!!) . Weterynarz powiedział, że bez sensu będzie kastrowanie go teraz, jak później będzie trzeba kastrować go jeszcze raz, gdy pojawi się drugie jądro... Dziwne? W życiu o tym nie słyszałam.."

Ze swojej strony dodam,że królik jest na tyle dorosły że mozna jednoznacznie określic płeć. Sama mam 2 króliki, działam w stowarzyszeniu i interesuje mnie tematyka królicza.

Chciałabym poznać Pańskie zdanie na ten temat. Być może zna Pan weterynarza w okolicach Nowego Targu (z tamtych okolic pochodzi )który jest fachowcem od królików.

Myśli Pan że możemy mieć tutaj do czynienia z wnętrostwem?

: 18 lutego 2006, 23:33
autor: Jarek
oczywiście , że to wnętrostwo takiego królika a zwłaszca jądro uwięźnięte należy tymbardziej usunąć. Co do lekarzy zajmujących się małymi zwierzętami w tej okolicy są to dr Gnatowska, dr Bachulski, lekarz przy ulicy Waksmundzkiej jeśli się nie myle dr. Stanek. Z nimi trzeba się kontaktować czy podejmą sie tego zabiegu.

: 19 lutego 2006, 07:58
autor: Gość
Bardzo dziękuje za odpowiedż. ;)

Wnioskuje że zabieg jest zblizony do zabiegu sterylizacji. Przed zabiegeim należy pewnie wykonać RTG aby okreslic połozenie jądra.

Korzystając jeszcze z Pana uprzejmosci chciałam zapytać o weterynarzy znających sie na królikach z Nowego Sącza.

: 20 lutego 2006, 22:06
autor: Jarek
zabieg nie do końca może być zbliżony do kastracji bo może wiązać się z otwarciem jamy otrzewnowej. Przed zabiegiem można wykonać usg celem znalezienia " zgubionego" jądra. Niestety zbyt wielu lekarzy Ci z twoich okolic nie polece ale wiem , że doktor Huza jest bardzo dobrym chirurgiem ale co do królików to zapytaj go sama.

: 15 marca 2006, 21:08
autor: Michal kar
Czy to jest królik miniaturka czy normalny? Co to znaczy dośc młody? Królikom normalnej wielkości jądra mogą "nie zejść" nawet do 3 m.c., pozatym mogło sie zdarzyć(jeśli był w klatce z innym samcami) że któryś mu jedno jądro poprostu odgryzł.